5 ciekawych narzędzi do tworzenia treści, które ułatwią Ci blogowanie
(5 min czytania)
1. Evernote
Evernote od lat niepodzielnie króluje we wszystkich rankingach elektronicznych notesów. Obecnie ułatwia pracę ponad 100 milionom ludzi na całym świecie. Program umożliwia łatwe tworzenie notatek i ich synchronizację na komputerach i urządzeniach przenośnych. Jest także bazą służącą do przechowywania dokumentów, plików pdf i obrazów, pozwala na tworzenie list zadań, edytowanie notatki przez kilku użytkowników w tym samym czasie, chatowanie z członkami zespołu, a nawet odczytywanie tekstu, znajdującego się w plikach zdjęciowych. Dzięki tej prostej aplikacji zanotujemy pomysły na następny wpis, podzielimy się nimi z naszymi współpracownikami oraz upewnimy się, że na pewno dotrzymujemy wszystkich terminów. Nie potrzebujemy już setek notatników i programów – nasze notatki mogą przybrać formę zdjęć lub nagrań, a już w momencie ich tworzenia odnajdziemy je na innym urządzeniu. Evernote może nam się przydać także w codziennym życiu. Z jego pomocą zindeksujemy na przykład trafiające do naszych skrzynek pocztowych karty promocyjne i zaproszenia, ciekawe artykuły prasowe i wycięte z kolorowych magazynów inspiracje kulinarne lub modowe. Użytkowanie tego programu po prostu uwolni nas od sterty makulatury, która zalega w naszym domu. Evernote – w przeciwieństwie do mieszkania i kieszeni – jest w stanie pomieścić niemal wszystko. To idealne rozwiązanie dla każdej osoby, która ma w głowie tysiące pomysłów, ale ze względu na swój tryb życia, nie jest w stanie zebrać ich w jednym miejscu.
Strona Evernote w Google Play
2. Camtasia studio
Szybki rozwój internetu zmusza nas do poszukiwania nowych i nieszablonowych rozwiązań. Jednym z nich może być tworzenie prezentacji szkoleniowych, wykorzystujących nagrania tego, co dzieje się na ekranie naszego komputera. Camtasia studio zachwyci przede wszystkim blogerów zajmujących się grami, nowoczesnymi technologiami, marketingiem internetowym i gadżetami. Program umożliwia nagrywanie całości lub części pulpitu naszego komputera, edytowanie materiału, dodawanie do niego komentarzy oraz uwag, a także zapisywanie efektów pracy w najpopularniejszych formatach (między innymi AVI, MP4, SWF, WMV, MOV, GIF i EXE). Wbrew pozorom obsługa tego kombajnu nie jest wcale skomplikowana. Użytkownik ma możliwość pracy na kilku ścieżkach video i audio oraz korzystania z wbudowanej galerii obrazów, animacji i podkładów dźwiękowych. Camtasia oferuje także możliwość nagrania partii lektorskiej do stworzonego materiału. To rozwiązanie szczególnie zainteresuje więc graczy prowadzących vlogi oraz osoby, które tworzą demonstracje szkoleniowe.
3. Canva
Liczy się nie tylko to, o czym piszemy, ale także to, jak piszemy. Suchy tekst, nawet jeżeli jest nasycony wartościowymi informacjami, zwyczajnie zniechęca do czytania. Musimy zastanowić się nad uatrakcyjnieniem naszych wpisów. Przygotowanie prostych grafik i wykresów wcale nie wymaga posiadania drogich programów graficznych i nieziemskich umiejętności informatycznych. Dzięki aplikacji Canva bez problemu przygotujemy je z poziomu naszej przeglądarki. Serwis oferuje szeroki wybór szablonów umożliwiających stworzenie kilkunastu rodzajów dokumentów, grafik na blogi i sieci społecznościowe, obrazów tła dla naszych kont na facebooku, wizytówek i kolaży fotograficznych. Aplikacja umożliwia także wgranie własnych zdjęć, dzięki czemu nasze projekty mogą być jeszcze bardziej spersonalizowane. Canva automatycznie zapisuje i kataloguje stworzone przez nas grafiki, więc powrót do dawnych pomysłów i ponowne wykorzystywanie przygotowanych wcześniej materiałów jest niezwykle łatwe.
Okno edycji grafiki w serwisie Canva
4. All the free stock
Sami jesteśmy twórcami i doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielką wagę przywiązujemy do przestrzegania praw autorskich. Wybierając grafiki, filmy i muzykę, które mają uatrakcyjnić nasze wpisy, często mamy wątpliwości natury prawnej. Nie każda licencja umożliwia bezpłatne komercyjne posługiwanie się plikiem. Aby znaleźć odpowiedni materiał, niejednokrotnie musimy przeszukać kilka lub nawet kilkanaście różnych serwisów, na co w konsekwencji tracimy sporo czasu i nerwów. Jak się okazuje – zupełnie niepotrzebnie. All the free stock to rozbudowana wyszukiwarka, pozwalająca nam odnaleźć darmowe i legalne treści, pochodzące z wielu różnych portali. Serwis udostępnia setki tysięcy podzielonych na kategorie fotografii, nagrań video i audio, czcionek, szablonów stron, szablonów e-mail i ikon. Wykorzystując jego możliwości już nigdy nie będziemy musieli martwić się o to, że nie znajdziemy odpowiedniego materiału lub że nieświadomie wykorzystamy go nielegalnie. Możemy zapomnieć o dziesiątkach otwartych zakładek i morderczych poszukiwaniach. W zupełności wystarczy nam All the free stock.
Strona projektu www.allthefreestock.com
5. Feedly
Życie blogera to ciągłe poszukiwanie inspiracji. Przeglądamy setki blogów, serwisów internetowych i elektronicznych wydań czasopism. Notujemy, zapisujemy, inspirujemy się i modyfikujemy. Nie zawsze jednak udaje się nam być na bieżąco. Dzięki serwisowi Feedly, to nie będzie już problemem. Do naszego panelu możemy dodawać znane nam już treści bądź odnajdywać zupełnie nowe inspiracje. Łatwy podział na foldery umożliwia segregowanie źródeł, a intuicyjny panel boczny nie pozwoli nam przegapić żadnego nowego artykułu lub wpisu. Wystarczy w pole wyszukiwarki Feedly wpisać nazwę portalu, frazę, która nas interesuje, lub wybrać jedną z zaprezentowanych na stronie głównej kategorii. Serwis umożliwia także automatyczne dzielenie się znalezioną przez nas treścią. Bez problemu wyeksportujemy zaznaczone artykuły wraz z nazwiskami ich autorów do pliku Google Docs albo przeniesiemy je na naszego WordPressa. Feedly wspiera także serwisy takie jak Slack, Trello i Microsoft Yammer. To, co czytamy, mówi o nas często więcej niż to, co piszemy. Naszymi kolekcjami możemy dzielić się także za pośrednictwem Facebooka i Twittera.
Panel użytkownika Feedly.
Autor: Paweł Łaniewski