Baza wiedzy » Blog » Influencer marketing

Vine bez tajemnic - wywiad z Kasią Ogórek, TwojeDIY

Zaktualizowano: 2016-05-25  
(6 min czytania)
logo-twoje diy
Kasia Ogórek to niekwestionowana królowa polskiego Vine. Prowadzi i tworzy największego polskiego bloga „Zrób to sam” twojediy.pl. Codziennie inspiruje Polaków do handmade, własnoręcznego dekorowania domu, podpowiada jak przeprowadzić remont i żyć kreatywnie. Jej konto na Vine, gdzie pokazuje 6-sekundowe filmy DIY, zostało zauważone między innymi przez amerykański McDonalds, który zaprosił Kasię do współpracy.

 

Kobieta z wyrzynarką w dłoni - poznajcie Kasię Ogorek 

Paweł Łaniewski, Takaoto.pro: Kobieta, na dodatek kobieta uwielbiająca róż, z wyrzynarką w ręku - to raczej niestandardowy obrazek…

Kasia Ogórek, twojediy: Dzisiaj wiele kobiet łapie za elektronarzędzia. Jedne traktują to jako hobby, a drugie z konieczności, gdy nie ma mężczyzny w domu. Mnie ciągnęło zawsze do „zrób to sam”, a dzisiaj jest to moją codziennością. Większe prace dobrze wykonywać elektronarzędziami, więc chętnie pokazuję innym Paniom, że jak ja daję radę, to one też sobie poradzą. Dzięki temu mogę realizować fajne projekty na blogu.

Paweł: Większość kobiet w polskiej blogosferze to jednak "szafiarki". DIY to dobry pomysł na bloga?

Kasia: Jak zaczynałam pisać bloga to nie miałam pojęcia o blogosferze, a już na pewno nie zastanawiałam się czy blog DIY ma sens. Piszę o tym co lubię i na czym się znam. Teraz widzę, że wpadłam w niszę i świetnie ją wypełniłam. Blog stał się moją pracą zawodową.

Paweł: Zajmujesz się niemal wszystkim - zaczynając od drobnego rękodzieła, kończąc na remontach domu i pielęgnacji ogródka. Skąd bierzesz pomysły na kolejne projekty?

Kasia: Najczęściej z potrzeby zmiany lub potrzeby jakiejś dekoracji. Chociaż tworzę też tutoriale rzeczy, które są topowe, bo warto mieć takie diy na blogu.

 

Blog Do It Yourself jako sposób zarabiania na życie 

Paweł: Na swojej stronie piszesz, że wymieniłaś pracę za biurkiem na blogowanie. Dużo odwagi potrzeba na dokonanie takiej zmiany?

Kasia: Tak, ale to nie było z dnia na dzień. Zrezygnowałam z wygodnej pracy, aby szukać dla siebie czegoś bardziej rozwojowego. Chciałam coś zmienić. Prowadziłam dwa salony telefonii komórkowej, ale szybko zaczęło mnie to nudzić. Sprzedałam firmę i znowu zaczęłam szukać zajęcia dla siebie. W między czasie zaczęłam pisać bloga. Jak przyszła pierwsza propozycja współpracy to byłam szczerze zdziwiona, że na pisaniu bloga można zarobić. Wtedy postawiłam wszystko na jedną kartę i dzisiaj mam pełnoetatową pracę, a nawet dwa etaty i robię to, co lubię.

Paweł: Teraz dom jest dla Ciebie nie tylko miejscem odpoczynku, ale także warsztatem i biurem w jednym. To bolączka niemal każdego freelancera. Trudno Ci oddzielić pracę od życia rodzinnego? Kiedy pracujesz? Wybierasz standardową opcję "kiedy dzieci pójdą spać", czy wypracowałaś inny system?

Kasia: Pracuję jak mam wenę. W ciągu dnia muszę wykonywać zdjęcia ze względu na światło, więc wtedy tworzę tutoriale, ale resztę jak przygotowanie wpisu, obróbka zdjęć, montaż filmów itd. Robię wtedy kiedy mam czas. Trochę się już miesza dom z pracą, praca z domem, ale coś za coś. Ja nie mogę narzekać, bo uwielbiam być domatorem. Taki system pracy bardzo mi odpowiada. Moje dzieci są już duże, więc teraz ja mogę się realizować.

Paweł: Czy blog to dobry pomysł na biznes?

Kasia: Okazuje się, że tak, ale trzeba się rozwijać i jak to się mówi „ciągnąć kilka srok za ogon”. Dlatego ja realizuje wiele rzeczy. Piszę bloga, tworzę wideo, prowadzę warsztaty, piszę i tworzę dla marek na ich potrzeby. To mi daje płynność finansową.

 

Vine bez tajemnic i współpraca z topowymi markami 

Paweł: Wykorzystujesz wiele platform, między innymi stosunkowo mało popularnego w Polsce Vine'a. Dziś obserwuje Cię za jego pośrednictwem ponad 200 tyś. Internautów. Jakie daje Ci możliwości?

Kasia: Vine mimo, że mało popularny w Polsce to mi zapewnił duży rozgłos. Dzięki niemu zauważyła mnie blogosfera i otworzyły się nowe drzwi. Dzisiaj tworzenie wideo to 50% moich dochodów. Pracuję dla polskich marek tworząc mini video oraz sprzedaję filmy dla amerykańskiego McDonalda, który znalazł mnie właśnie na Vine. Bardzo lubię ten kanał i czuję, że jeszcze nie wykorzystałam tam wszystkich możliwości.

PawełWspółpracowałaś z kilkoma znanymi markami m.in. PZU, Bosch, IKEA, Tesa - czy możesz powiedzieć jak wyglądała taka współpraca? Jak marki dotarły do Ciebie? Kto zainicjował kontakt?

Kasia: Mam to szczęście, że nie muszę szukać pracy. Praktycznie codziennie dostaję jakąś nową propozycję. Oczywiście nie wszystkie podejmuję, bo robię tylko to, co jest zgodne ze mną i wartościowe dla moich czytelników. Ostatnio odmówiłam współpracy z marką alkoholową, ponieważ nie piję alkoholu i nie będę robić rzeczy, które nie są w zgodzie ze mną i moim życiem.

Te marki, z którymi pracowałam miały za sobą współpracę z blogerami, więc było naprawdę łatwo. Zresztą ze mną zawsze idzie się dogadać. Jednak już rok temu poczułam, że to ja mogę zainicjować jakąś fajną akcję z marką. Napisałam porządny brief, przedstawiłam za i przeciw i dostałam sponsorowanie na mój pomysł. W tym roku już też mam taką dużą współpracę za sobą. Efekty nawet mnie przerosły. Marki do mnie wracają i to jest dla mnie ważna informacja zwrotna, że podążam w dobrym kierunku.

Paweł: Czy otrzymałaś brief współpracy? Jeśli tak, to co zawierał?

Kasia: Czasami jest to brief, czasami też spotkanie w stolicy, ale często dostaję wolną rękę i mogę sama wymyślić tematy, które chcę zrealizować. Każda forma ma swoje zalety. Te które mi coś narzucają dają możliwość realizacji pomysłów, o których ja nawet bym nie pomyślała, a to duża wartość dodana. Innym razem jak mam wolną rękę to realizuje to, co chodziło za mną od dawna. Jedne marki wiedzą co chcą zrobić, inne oczekują ode mnie pomysłu, bo ja najlepiej wiem, czego chcą moi czytelnicy.

PawełJakie platformy i aplikacje są niezbędne w Twojej pracy? Bez których nie wyobrażasz sobie już życia?

Kasia: Mój smartfon steruje całym moim internetowym imperium. Najważniejszy jest email, aparat, Messenger, Facebook, Instagram, Vine, Pinterest, Twitter oraz My Google, bo często podróżuję.

 

Czytelnicy - ważna część projektu 

PawełW swojej pracy stawiasz na interakcję z czytelnikami. Są ważną częścią Twojego projektu?

Kasia: Staram się odpowiadać na wszystkie komentarze. To trochę wiąże czytelników ze mną, a po drugie ja jestem gadułą, więc lubię taką formę komunikacji. Wokół tego co robię, w Internecie są same pozytywne reakcje, więc aż miło czytać i odpowiadać na pochwały, komplementy. Dostaję też dużo pytań i czuję się wtedy potrzebna. Wiem, że ktoś liczy na fachową poradę, a ja nie lubię nikogo zawodzić. Odpisuję jak najszybciej się da.

Paweł: Na Twoim blogu można przeczytać, że każdego lata przeprowadzasz się na wieś. W Twoim życiu zawodowym wtedy też szykują się zmiany?

Kasia: Mam domek letniskowy nad jeziorem w lesie sosnowym. To tam ładuję baterie w słoneczne dni, aby mieć siłę na cały rok. Jedziemy tam całą rodziną i każdy wypoczywa jak lubi. Uwielbiam dyndać na hamaku, podlewać ogródek, kąpać się w jeziorze i spędzać czas z moimi chłopakami. Internet tam działa, więc spokojnie mogę pracować, a diy na wolnym powietrzu to dopiero super praca. Moi czytelnicy też lubią to miejsce, więc to kolejny plus bycia freelancerem. Już szykuję się na nowy sezon letni :) 

Wasze komentarze (4)
Redakcja WhitePress® zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy niezgodnych z Regulaminem publikowania komentarzy oraz niezgodnych z prawem i dobrymi obyczajami.

Administratorem danych osobowych osób korzystających ze strony internetowej whitepress.com i wszystkich jej podstron (dalej: Serwis) w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej: RODO) jest wspólnie „WhitePress” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Bielsku – Białej przy ul. Legionów 26/28, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej, VIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000651339, NIP: 9372667797, REGON: 243400145 oraz pozostałe spółki z Grupy WhitePress (dalej łącznie: Administrator).

Dokonując zapisu na newsletter wyrażacie Państwo zgodę na przesyłanie informacji handlowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w tym w szczególności poczty elektronicznej, dotyczących marketingu bezpośredniego usług i towarów oferowanych przez WhitePress sp. z o.o. oraz jej zaufanych partnerów handlowych, zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych uzasadniony interes Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

W każdym momencie przysługuje Państwu możliwość wycofania zgody na przetwarzanie Państwa danych osobowych w celach marketingowych. Więcej informacji na temat przetwarzania oraz podstaw przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.

Czytaj całość
Aromatowo
2016-06-22, 10:57

Nieznałam tego bloga. Naprawdę świetne pomysły mają na blogu. Sama czasem piszę posty typu DIY, ale na twojediy.pl to są mistrzowskie :)

aromatowo.pl

Zgłoś komentarz

exoo
2016-06-07, 08:44

Muszę przyznać, że bloga przejrzałam dopiero po przeczytaniu tego artykułu i jestem pod wrażeniem. Mnóstwo świetnych pomysłów, blog jest bardzo kolorowy i dobrze napisany. Oby więcej takich.

exo5.pl

Zgłoś komentarz

Michał
2016-05-31, 17:50

Naprawdę fajny artykuł:)
Obserwuje na YT kilka kanałów DYI i jestem zachwycony jak piękne rzeczy można wyprodukować niewielkim kosztem. Niestety nie znalazłem żadnego podobnego kanału w Polsce.
Z drugiej strony w Polsce DYI wciąż kojarzy się z żenującymi wycinankami i ozdobami z papieru. W przecież rzemiosło stwarza wręcz nie ograniczone możliwości!

geekwork.pl

Zgłoś komentarz

Igor
2016-05-30, 14:50

Wreszcie jakaś odmiana kobiecego bloga, a nie tylko szafiarki i jakies lifestyle :)

biznesok.pl

Zgłoś komentarz

Polecane artykuły