Baza wiedzy » Blog » Pozycjonowanie / SEO

Pozycjonowanie zagraniczne: jak budować widoczność stron na rynkach międzynarodowych?

Zaktualizowano: 2023-10-27  
(23 min czytania)
pozycjonowanie miedzynarodowe
Ekspansja na rynki międzynarodowe to wyzwanie dla firm. Jednym z kluczowych elementów wspierających dotarcie do klientów i zwiększenie sprzedaży na nowych rynkach jest pozycjonowanie zagraniczne, czyli proces optymalizacji strony internetowej, w celu zwiększenia jej widoczności w wyszukiwarkach w różnych krajach. Sprawdź najważniejsze aspekty SEO za granicą, dzięki którym skutecznie wypromujesz swoją witrynę!

Ze względu globalizację i brak barier handlowych naturalnym ruchem wielu e-biznesów jest decyzja o rozpoczęciu działań na rynkach międzynarodowych. Spadek kosztów transportu oraz tańsze i szybsze płatności zagraniczne zachęcają do rozszerzania sprzedaży również poza rynek lokalny. Jeszcze łatwiej jest w przypadku produktów i usług cyfrowych. Na niektórych rynkach decyzja o rozszerzeniu działalności jest wręcz jednym z pierwszych kroków rozwijania biznesu. Przykładem są mniejsze rynki, takie jak rynek słowacki, czy chorwacki liczba potencjalnych lokalnych klientów jest mocno ograniczona, więc zawężenie swoich działań tylko i wyłącznie do tych krajów w wielu przypadkach mogłoby się okazać nieopłacalne. Ekspansja firm to także szansa chociażby dla agencji i podmiotów działających w obszarze content marketingu i SEO, które które mają ambicje na prowadzenie działań poza lokalnym rynkiem.

Właściciele firm, którzy chcą rozpocząć ekspansję na rynki międzynarodowe zastanawiają się jak wyświetlać się w wynikach wyszukiwania za granicą - na przykład jak wypozycjonować swoją stronę w Anglii czy trafić do Google w Niemczech lub w innych krajach. W WhitePress® rozpoczęliśmy ekspansję w maju 2019 roku. W tej chwili działamy na ponad 25 rynkach, prowadzimy również wiele zagranicznych kampanii dla naszych klientów. W oparciu o nasze doświadczenia, przygotowaliśmy kilka porad, które warto wziąć pod uwagę rozpoczynając prowadzenie działań związanych z pozycjonowaniem zagranicznym.

Oczywiście nie istnieje jeden dobry przepis na sukces, są jednak obszary, gdzie warto szukać benchmarku. Co ważne, budując strategię, należy pamiętać, żeby za każdym razem na pierwszym miejscu stawiać cele i potrzeby klienta i to pod nie dobierać rozwiązania.

Pozycjonowanie zagraniczne - na czym polega SEO za granicą?

Pozycjonowanie zagraniczne, nazywane również międzynarodowym SEO, to proces optymalizacji strony internetowej w celu poprawy jej widoczności w wynikach wyszukiwania na rynkach zagranicznych. To złożony proces, który wymaga zrozumienia czynników rankingowych lokalnych wyszukiwarek, a także kulturowych i językowych niuansów docelowego rynku.

Dobrze przeprowadzone pozycjonowanie zagraniczne może przynieść firmom wiele korzyści, m.in. zwiększenie rozpoznawalności, widoczności i ruchu z zagranicznych rynków, wzrost leadów i sprzedaży oraz przewagę konkurencyjną. Dodatkowo, dzięki dostosowaniu swoich stron do lokalnych norm i oczekiwań, firmy mogą zbudować silniejszą relację z zagranicznymi konsumentami.

SEO za granicą krok po kroku

Zakładamy, że firma, która podjęła decyzję o wejściu na dany rynek, wykonała niezbędne analizy biznesowe i chce stworzyć nową wersję językową swojej strony internetowej. Od tego momentu powinno się zacząć myśleć o budowaniu widoczności w wyszukiwarkach na nowym rynku. Odpowiednio szybkie działanie w tym zakresie ułatwi późniejszą pracę.

W tym artykule skupimy się na następujących elementach pozycjonowania międzynarodowego:

  • Optymalizacja strony internetowej dla docelowego rynku - firmy powinny dostosować swoją stronę internetową pod względem technicznym i językowym.
  • Przygotowanie treści na stronę - zidentyfikowanie i dobór słów kluczowych, tłumaczenia, dostosowanie treści do kultury i języka danego regionu, jak również zrozumienie i spełnienie lokalnych przepisów i standardów SEO.
  • Link building - linki zwrotne to jeden z najważniejszych czynników rankingowych wyszukiwarek. Bez odpowiednich linków przychodzących nawet najlepsza strona nie przebije się w wynikach wyszukiwania.

Fokus na specyfikę rynku

Fokus na specyfikę rynku

Pozycjonowanie w Polsce, Wielkiej Brytanii, czy Norwegii będzie znacząco różnić się od siebie. Nie można więc zastosować kalki działań z naszego ojczystego rynku. W przygotowaniach do wdrożenia nowej wersji językowej strony należy wziąć pod uwagę, zarówno aspekt techniczny, jak i contentowy. Należy odrzucić myślenie ,,zawsze robimy to w ten sposób” i skupić się na postawieniu z klientem indywidualnych, przejrzystych celów. Podczas planowania warto przeanalizować specyfikę produktów i zestawić ją z każdym rynkiem oddzielnie. W przypadku działań contentowych musimy pamiętać, że

  • Klienci na danym rynku, w danym czasie mogą mieć różne potrzeby - w słonecznych Włoszech we wrześniu letni sezon jest jeszcze w pełni, w tym samym czasie w Polsce wybieramy już jesienne płaszcze i buty.
  • Inne produkty są na danym rynku bardziej popularne - wielu młodych Włochów nigdy nie jeździło na łyżwach. Podczas gdy w Europie Centralnej w okresie zimowym sezonowe lodowiska powstają w każdym większym mieście. Należy, więc w komunikacji oraz podczas tworzenia treści przykładać większą uwagę do produktów, które na danym rynku mają szansę na sukces.
  • Na różnych rynkach popularne są inne wyszukiwarki - w Chinach dominuje Baidu, w USA udział Binga jest znacznie wyższy niż w Polsce, w Rosji najczęściej używana wyszukiwarka to Yandex, natomiast Czesi chętnie korzystają z Seznam. Przed podjęciem działań należy zweryfikować, jaki udział w rynku mają poszczególne wyszukiwarki.
  • Sposób wyszukiwania określonych treści czy produktów będzie się różnił w zależności od rynku - analiza i wybór odpowiednich fraz kluczowych jest niezbędna w pozyskiwaniu ruchu, generowaniu sprzedaży, a także budowaniu autorytetu strony w naszej dziedzinie.

Dodatkową kwestią, którą warto zaplanować, są budżety na działania na danym rynku. Pozycjonowanie w Rumunii, będzie o wiele tańsze niż pozycjonowanie w Niemczech. To samo będzie dotyczyć tworzenia i dystrybucji contentu, dlatego warto uwzględnić to w kosztorysie działań. 

Targetowanie języka czy lokalizacji?

Zarówno dla aspektu technicznego, jak i contentowego, duże znaczenie będzie miała decyzja czy daną stroną internetową stargetujemy język, czy kraj (geotargeting). Dla sklepu internetowego targetowanie wyłącznie na podstawie języka może być skomplikowane w przypadku języków takich jak: angielski, hiszpański, francuski czy niemiecki. Użytkownicy mogą pochodzić z różnych części świata, posługiwać się różnymi walutami i często niemożliwym może okazać się obsłużenie takiego klienta. Spowoduje to wzrost ilości odrzuceń.

Targetowanie języka może mieć sens, jeśli prowadzisz specjalistyczny blog i interesuje cię dotarcie do grupy ludzi mówiącej w danym języku, niezależnie od miejsca, w którym mieszkają. Należy pamiętać o różnicach pomiędzy krajami, posługującymi się tym samym językiem. Różnice występują zarówno w kulturze, jak i w odmianach oraz dialektach jednego języka, co może prowadzić do nieodpowiedniego, a nawet niestosownego przekazu.

Jeżeli więc planujesz poszerzenie działalności o kilka krajów, w których ludzie posługują się samym językiem, np. francuskim we Francji i w Kanadzie, czy portugalskim w Portugalii i Brazylii, najlepiej będzie stworzyć oddzielną wersję językową strony dla każdego z tych rynków.

Co z rynkami wielojęzycznymi, jak Belgia, czy Szwajcaria?

Jeżeli swoją ekspansję planujemy na rynki wielojęzyczne takie jak Szwajcaria, Belgia czy Ukraina, musimy podjąć decyzję, w jakim języku będziemy prowadzić działania na danym rynku lub zdecydować o komunikacji prowadzonej w kilku językach. Przykładem firmy, która swoje działania w Szwajcarii i Belgii prowadzi w kilku językach jest eshop About You. Wersje językowe poszczególnych stron są umieszczone w ramach subdomeny:

aboutyou.ch i fr.aboutyou.ch 
aboutyou.be i fr.aboutyou.be

Jeżeli prowadzimy firmę w Ukrainie i do tej pory prowadziliśmy stronę internetową wyłącznie w języku rosyjskim, od 2019 roku musimy posiadać także dodatkową wersję witryny w języku ukraińskim. W związku z ustawą o zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako państwowego, która weszła w życie 16 lipca 2019 r., prowadząc działalność komercyjną w tym kraju, powinniśmy obsługiwać klienta w języku ukraińskim. Więcej na temat nowej ustawy i jej konsekwencji można znaleźć w opracowaniu: Co ważnego znalazło się w Ustawie o języku ukraińskim w odniesieniu do sklepów internetowych.

Wybór odpowiedniej struktury domeny dla międzynarodowej witryny internetowej

W przypadku serwisów posiadających wiele wersji językowych często pojawiają się wątpliwości co do najlepszego sposobu zarządzania witryną. Są 3 ścieżki, które możemy wybrać,a każda z nich ma swoje wady i zalety. Wybór zależy od strategii, dostępnego budżetu i rynku docelowego. Decyzja będzie miała również wpływ na lokalizację hostingu, co z kolei ma znaczenie w kontekście czasu ładowania zasobów strony. Wyróżniamy 3 podstawowe, najczęściej stosowane metody rozdzielenia różnych wariantów strony przygotowanych w innych językach:

  • Domena najwyższego poziomu (TLD – top level domain) np. http://przyklad.de
  • Subdomena np. http://de.przyklad.com
  • Katalog w domenie głównej np. http://przyklad.com/de

Decyzja o tym, czy twoje regionalne strony będą zorganizowane na subdomenach (https://pl.pinterest.com/), w katalogach (https://www.picodi.com/sk/), czy może każda będzie na lokalnej domenie najwyższego poziomu (https://www.notino.sk/) już na samym początku, pozwoli uniknąć problemów związanych z przepinaniem strony.

ccTLD (krajowa domena najwyższego poziomu)

Korzystanie z www.domena.it dla włoskiej wersji strony, czy www.domena.fr dla francuskiej daje wyszukiwarce najsilniejszy sygnał dotyczący rynku, dla którego przeznaczona jest dana witryna. Wybór tej opcji gwarantuje bezpieczeństwo w przypadku problemów z innymi stronami lub gdy jedna z nich otrzyma karę manualną od Google - wówczas pozostałe domeny jej nie dostaną. Pomimo tego, że jest to bardzo korzystne rozwiązanie, prowadzenie takiej domeny jest jednocześnie najdroższe i najtrudniejsze w zarządzaniu.

Po pierwsze, każda nowa domena będzie traktowana jako oddzielny projekt, w związku z czym budowanie autorytetu strony trzeba będzie rozpoczynać od zera.

Po drugie, znacznym wydatkiem przy większej liczbie języków może okazać się wykupienie dużej liczby droższych zagranicznych domen TLD. Może to powodować również spore utrudnienia przy ich obsłudze. Ponadto mogą pojawić się problemy, gdy okaże się, że dla jednego z krajów domena TLD została już wykupiona i konieczne jest zapłacenie bardzo wysokiego „odstępnego”. Jeżeli więc decydujemy się na to rozwiązanie warto sprawdzić wcześniej, czy dane domeny są dostępne, a jeśli nie, czy jesteśmy w stanie je od kogoś odkupić.

W przypadku ccTLD lokalizacja serwera nie ma znaczenia. Można udostępniać treści istotne dla danego kraju bez konieczności hostowania swojej witryny w tym kraju.

Subdomeny

Jest to sytuacja, w której do domeny ogólnej dodana jest subdomena specyficzna dla kraju lub języka - www.fr.domena.com. Subdomeny są stosunkowo łatwe do skonfigurowania oraz mogą być hostowane na różnych serwerach, co pozytywnie wpływa na czas ładowania strony.

Efektywność tego rozwiązania jest nieco ograniczona pod kątem SEO - subdomena jest traktowana jako odrębna domena, przez co Google będzie musiał najpierw nauczyć się indeksować ją oddzielnie, a autorytet domeny głównej nie będzie przekazany (lub tylko w niewielkim stopniu).

Katalogi (podfoldery)

Katalogi to najprostsze rozwiązanie, w którym zawsze używana jest ogólna nazwa domeny razem z określeniem podfolderu dla każdego kraju, np. www.domena.com/fr/. Każdy katalog korzysta z uprawnień domeny głównej, ale istnieje możliwość samodzielnego zarządzania każdym z nich w Google Search Console. Rozwiązanie to szczególnie sprawdza się w przypadkach, gdy witryna z domeną generyczną już istnieje i przede wszystkim posiada już historię pozycjonowania.

Minusem tej metody będzie niekorzystny wpływ na całą domenę w przypadku problemów z jednym katalogiem. Ten rodzaj struktury strony sprawdzi się w przypadku firm z ograniczonym budżetem, dla witryn z niską bądź średnią konkurencją, które mają być promowane na mniej popularne słowa kluczowe.

W przeciwieństwie do subdomen, katalogi opierają się na jednej lokalizacji serwera, co może nie zapewniać takiej samej wydajności, jak udostępnianie treści z serwerów zróżnicowanych geograficznie. Z drugiej strony fakt, że nie potrzebne są oddzielne konta hostingowe ani serwery dla każdego podkatalogu, ułatwia konserwację, aktualizację i alokację zasobów.

Które rozwiązanie jest najlepsze?

Z punktu widzenia pozycjonowania serwisu trudno jest jednoznacznie wskazać najkorzystniejsze rozwiązanie. W przypadku gdy różne wersje językowe zamieszczone są jako podstrony w katalogu, otrzymują one moc z domeny głównej witryny. Natomiast gdy odmiany w innym języku zostaną umieszone w oddzielnych domenach TLD, konieczne jest pozyskiwanie dla nich osobno wartościowych linków.

Tymczasem część mocy odnośników zewnętrznych kierujących do alternatywnej wersji w katalogu przekazywana jest poprzez linkowanie wewnętrzne do domeny głównej, a stamtąd jest ona przenoszona w głąb serwisu, również do innych wariantów językowych na podstronach.

Oczywiście przy wyborze najlepszego sposobu umieszczenia wersji językowych uwzględnić należy, oprócz kwestii SEO, także wiele innych czynników takich jak:

  • Rodzaj serwisu (sklep, blog, serwis ogłoszeń, strona firmowa itp.),
  • Ograniczenia techniczne witryny (zastosowany CMS, framework, platforma sklepowa),
  • Cele realizowane przez stronę,
  • Przyjęta strategia biznesowa, strategie marketingowe,
  • Liczba wariantów dla różnych języków czy lokalizacji,
  • Dostępny budżet.

Jak widzimy, aby podjąć właściwą decyzję, konieczna może być dość szeroka analiza. Dodatkowo powinniśmy kierować się także wygodą i wrażeniami użytkowników strony.

Wersje językowe a duplikacja treści

W działaniach SEO na rynki zagraniczne mogą pojawić się problemy z duplikacją treści, jeśli używasz dokładnie tej samej treści kierowanej do osób w różnych regionach, które mówią tym samym językiem. Jeśli masz stronę w języku angielskim, którą kierujesz zarówno na rynek brytyjski, jaki i amerykański, istnieje duże prawdopodobieństwo, że treści będą się powielać i mogą konkurować ze sobą.

Hreflang

Atrybut hreflang pomaga zrozumieć na jaki kraj i język kierowana jest treść. Wskazuje, w jakim języku jest twoja treść i dla jakiego regionu geograficznego jest ona przeznaczona. Prawidłowe zaimplementowanie atrybutu hreflang jest ważne dla skutecznego pozycjonowania zagranicznego. Pomaga uniknąć problemów z duplikacją treści w różnych wersjach językowych, oraz umożliwia wyszukiwarkom lepsze zrozumienie struktury wielojęzycznej lub wieloregionalnej witryny. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwiej znaleźć odpowiednie treści zgodne z ich preferencjami językowymi i lokalizacją geograficzną.

Poprawnie skonfigurowany atrybut powinien zawierać wartości języka i opcjonalnie regionu, na przykład hreflang="en-GB" dla języka angielskiego w Wielkiej Brytanii lub hreflang="es" dla hiszpańskiego ogólnie.

Na przykład, aby oznaczyć francuskojęzyczną wersję strony internetowej dla Francji i Kanady o adresie URL https://example.com/, możemy użyć następującego atrybutu hreflang:

<link rel="alternate" hreflang="fr-FR" href="https://example.com/fr">
<link rel="alternate" hreflang="fr-CA" href="https://example.com/fr-ca">

W tym przykładzie "fr" to kod języka francuskiego, natomiast "FR" to kod Francji, a “CA” to kod Kanady.

Co ważne, atrybut hreflang może być wykorzystywany zarówno w przypadku używania odmian językowych na subdomenach, domenach TLD, jak i w podkatalogach.

Tag x-default

Jeśli żaden hreflang tag nie pasuje do lokalizacji i języka użytkownika, z pomocą przychodzi tag x-default. Atrybut wskazuje uniwersalną wersję strony, która powinna pokazać się w wynikach wyszukiwania spoza obsługiwanego obszaru.

To sposób na wskazanie odpowiedniej wersji witryny. Przykładowo, jeśli posiadasz wersje swojej witryny dla USA i Wielkiej Brytanii, a użytkownik z Kanady próbuje uzyskać dostęp do twojej witryny, możesz użyć tagu x-default, aby nakazać robotom Google wyświetlanie wersji dla Stanów Zjednoczonych lub Wielkiej Brytanii.

Przykład użycia tagu x-default:

<link rel="alternate" href="https://www.przyklad.com/" hreflang="x-default" />

Należy zaznaczyć, że linki alternate są tylko wskazówkami dla wyszukiwarek i czasem mogą być ignorowane przez wyszukiwarki.

Canonical

Link kanoniczny odpowiada za informowanie robotów wyszukiwarki Google, który adres jest oryginalny, priorytetowy, aby uniknąć problemów z powielaniem treści. Skoro nasza strona ma kilka wersji językowych, to może pojawić się pomysł, aby z wersji językowych ustawić rel=canonical na główną domenę. Jest to jednak poważny błąd, który może spowodować, że pozostałe wersje językowe znikną z wyników wyszukiwania. Użycie atrybutu hreflang wystarczy, aby wskazać wyszukiwarkom, które z wersji językowych danej witryny powinny być widoczne w wynikach wyszukiwania dla danego użytkownika.

Google zaleca unikanie stosowania rel="canonical" dla różnych wersji witryny w różnych krajach lub językach. Jednak można go używać wewnątrz konkretnej wersji krajowej lub językowej witryny.

Content i wyzwania licznych wersji językowych. Na co zwrócić uwagę planując treści na rynkach zagranicznych?

Przy wyjściu na zagraniczne rynki będziemy musieli w każdym z języków przygotowywać nie tylko treści, na stronę internetową, ale również wartościowy content, który będziemy publikować zewnętrznie.

Badanie słów kluczowych

Analiza i wybór odpowiedniego zestawu słów kluczowych jest podstawową w pozycjonowaniu zagranicznym. Mimo że narzędzia do tłumaczenia są bardzo pomocne, często tłumaczą słowa i zwroty dosłownie, a nie w sposób, w jaki są one używane przez mieszkańców. Użytkownicy szybko zauważą, że coś jest nie w porządku.

Nie wystarczy tylko przetłumaczyć frazy, ale należy również zidentyfikować, w jaki sposób klienci szukają produktów lub usług, biorąc pod uwagę wyszukiwanie semantyczne (czyli wyszukiwanie uwzględniające kontekst zapytania użytkownika) oraz czynniki kulturowe. Używając lokalnego języka, wysyłasz użytkownikom i wyszukiwarkom mocne sygnały, że znaleźli się we właściwym miejscu.

W przypadku niektórych branż (np. IT czy marketing), stosuje się terminologię angielską niezależnie od języka urzędowego w danym kraju. Wówczas tłumaczenie takich słów kluczowych może nie mieć sensu. Terminologia może się także różnić w krajach posługujących się tym samym językiem. To z kolei będzie miało wpływ na zapytania, jakie będą wpisywać w wyszukiwarkę potencjalni klienci.

Aby wybrać słowa kluczowe najlepiej skorzystać z narzędzi SEO, które podpowiedzą nam odpowiednie frazy kluczowe oraz szacunkową liczbę ich wyszukiwań w każdym miesiącu. W tym celu warto skorzystać z darmowego Planera słów kluczowych od Google lub bardziej rozbudowanego, płatnego narzędzia Ahrefs.

Tłumaczeniom automatycznym mówimy nie

W przypadku tworzenia językowej wersji strony nadal zdarzają się firmy, które tłumaczą stronę automatycznie. Przykładem może być https://neilpatel.com/, strona pierwotnie została automatycznie przetłumaczona na 30 najbardziej popularnych języków. Z wypowiedzi Neila Patela możemy się dowiedzieć, że przyniosło mu to dwie rzeczy:

  • lawinę komentarzy, że lokalne tłumaczenia to profanacja jego oryginalnej strony w języku niemieckim,
  • olbrzymi bounce rate (wskaźnik odrzuceń).

Trudno znaleźć przykład kiedy takie działanie mogłoby być zasadne i ze swojej strony mówimy zdecydowane NIE automatycznym tłumaczeniom.

Przykładem nie najlepszych praktyk była kilka lat temu polska wersja językowa strony chińskiego giganta AliExpress. Na pierwszy rzut oka widać było, że teksty zostały przetłumaczone za pomocą zautomatyzowanego tłumacza. Humorystycznych pomyłek daleko nie trzeba było szukać. W pierwszej kategorii na liście „Moda damska” pokazywała się fraza zbiorniki, błędnie przetłumaczona ze słowa tank top (bezrękawnik).

Praktycznie w każdym opisie kategorii i produktów znajdziemy błędy, na jednej z aukcji, można na przykład kupić pierścionek ze stratą ;)

Tłumaczenie vs. pisanie treści od podstaw

Tłumaczyć stronę manualnie, czy pisać teksty na stronę od zera? Tu powiemy jak SEOwcy: to zależy. W WhitePress® przetłumaczyliśmy zarówno stronę internetową, jak i panel administracyjny manualnie. Zajmowały się tym nasze lokalne zespoły, a w zasadzie nadal się zajmują. Każdego dnia znajdujemy teksty, które nie brzmią najlepiej w danym języku i czasem wydaje się, że szybciej byłoby je napisać od nowa.

Tłumaczenie do pewnego momentu może spełnić swoją funkcję, jeżeli jest wykonywane przez native speakera. Zdecydowanie polecamy opcję tłumaczenia PL>ENG i później znalezienie tłumaczy wyspecjalizowanych w danej branży na lokalnych rynkach, którzy “inteligentnie” przetłumaczą stronę, unikając kalek językowych.

Co z artykułami i dłuższymi tekstami?

W tym przypadku zdecydowanie polecamy korzystanie z usług native copywriterów. Tłumaczenie nie ma większego sensu, jeżeli jest dobre - zwykle kosztuje tyle samo lub więcej niż napisanie tekstu od podstaw.

Widzimy, że wielu naszych klientów tłumaczy teksty, czasem nawet wydaje się, że automatycznie. Niestety takie artykuły nie będą zoptymalizowane pod lokalne słowa kluczowe, dodatkowo często mogą zawierać poważne błędy językowe, które zmienią sens artykułu. Mieliśmy na przykład sytuację, w której w tytule artykułu zostało nieprawidłowo użyte słowo „fundacja” (organizacja pozarządowa), zamiast słowa „podkład” (w kontekście makijażu). Błąd nie został wychwycony przez wydawcę i artykuł został opublikowany w dużym serwisie. Tego typu pomyłki mogą wpłynąć negatywnie na wizerunek marki. Dodatkowo nie każdy artykuł da się przetłumaczyć jeden do jednego, tak by był on przydatny dla lokalnego użytkownika. Nie ma sensu tłumaczenie np: artykułu dotyczącego refundacji środków medycznych, czy rejestracji pojazdu, gdyż procesy te w każdym kraju przebiegają w inny sposób.

Chatboty AI takie jak ChatGPT czy Bard mogą okazać się pomocne w tłumaczeniach. Podpowiedzą, czy dane tłumaczenie jest poprawne, pomogą w inny sposób sformułować zdania lub usunąć wybrane frazy lub części tekstu. W WhitePress® często korzystamy z pomocy narzędzi AI, jednak nigdy nie zastępują one finalnej weryfikacji ze strony osób posługujących się płynnie danym językiem.

Błędy pojawiające się podczas tworzenia tekstów

Copywriterzy i rozliczenia

Problemy mogą pojawić się podczas selekcji odpowiedniego copywritera oraz w rozliczeniu jego pracy, jeśli nie prowadzi on działalności gospodarczej. Co ciekawe za granicą istnieją też różne niż w Polsce standardy rozliczeń z copywriterami. W Polsce najczęściej spotykaną formą rozliczeń jest stawka za 1000/1800 znaków ze spacjami, w zachodniej Europie standardem jest podawanie stawki za słowo. Wielu copywriterów niechętnie podaje stawkę za 1000 zzs. W WhitePress® przy rozliczaniu z copywriterami dla uproszczenia przyjęliśmy, że jedno słowo to 6 znaków.

Jeżeli chcesz przyspieszyć proces wyboru dziennikarza, możesz skorzystać z agencji zrzeszających copywriterów. Możesz też zamówić treści w WhitePress®. W swojej ofercie posiadamy pisanie tekstów i artykułów m.in. w językach: polskim, angielskim, słowackim, czeskim, węgierskim, rumuńskim, ukraińskim, rosyjskim, litewskim, bułgarskim, chorwackim, greckim, holenderskim, niemieckim, francuskim, włoskim i hiszpańskim. Współpracujemy z około 1300 native copywriterami specjalizującymi się w różnej tematyce, którzy zostali zweryfikowani przez nasz lokalny zespół oraz. Co ważne - bierzemy na siebie wszystkie formalności związane z rozliczeniami. Teksty w 30 językach możesz zamawiać posiadając konto na naszej platformie.

Link building za granicą - jak uprościć proces?

Budowanie linków jest kluczowym elementem strategii pozycjonowania zarówno lokalnego, jak i zagranicznego. Jeśli strona chce przebić się wynikach wyszukiwania, niezbędne jest zadbanie o odpowiedni profil linków.

Przy pozycjonowaniu zagranicznym ważne jest, aby zdobywać linki zwrotne z wysokiej jakości stron internetowych w kraju docelowym. Dla wyszukiwarek wiarygodna będzie strona prowadzona w języku włoskimi, oferująca produkty lub usługi dla mieszkańców Włoch, jeśli prowadzą do niej linki z włoskich stron. Oprócz dostosowania języka, witryny linkujące powinny być także powiązane z tematyką strony internetowej, mieć dobrą reputację i być uznawane za autorytet w danej branży.

Wiele osób uważa, iż własny outreach, czyli próby samodzielnego pozyskiwania darmowych miejsc pod publikacje, jest najlepszy, bo pozwala na zbudowanie z wydawcami relacji i czerpanie z tego tytułu benefitów. Jest to jednak rozwiązanie czasochłonne i może być problematyczne, jeśli prowadzimy projekty międzynarodowe i nie znamy danego języka. Dodatkowo, zwykle nasze zapotrzebowanie na pozyskanie linków zagranicznych jest mniejsze niż na ojczystym rynku, więc samodzielne pozyskiwanie miejsc pod publikację utrudnia negocjacje cen z dużymi domami mediowymi.

Znajdź lokalnego partnera

Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie lokalnego partnera na rynku, na którym mamy prowadzić działania. Może to być agencja lub freelancer, który dobrze zna rynek i posiada własną bazę portali. Partnerowi możemy przekazać do realizacji część zlecenia lub jedynie konsultować z nim nasze działania. Konsultacje tego typu będą przydatne także podczas planowania kampani, czy dobierania słów kluczowych.

Ciekawym rozwiązaniem są międzynarodowe stowarzyszenia agencji, na przykład CEE Digital Alliance, które zrzesza partnerów z najlepszymi i najbardziej innowacyjnymi rozwiązaniami w zakresie Digital Marketingu z Europie Centralnej i Wschodniej.


źródło: https://ceedigitalalliance.com/

Zautomatyzuj link building zagraniczny

Na rynku istnieją narzędzia, które dzięki automatyzacji procesu link buildingu, pomogą w jego szybszej realizacji. Jednym z takich narzędzi jest platforma, nad której rozwojem pracuję. W WhitePress® umożliwiamy dostęp do ponad 81 000 portali, 1000 influencerów i 1290 dziennikarzy w 30 językach.

Posiadamy wyszukiwarkę zintegrowaną z innymi narzędziami jak Ahrefs, Alexa, Majestic i Senuto, dzięki czemu pierwszej selekcji miejsc pod publikacje możesz dokonać na etapie filtrowania. Dużym plusem takich rozwiązań jest łatwość dostępu oraz międzynarodowy zasięg narzędzia. Dodatkowo za wszystkie działania otrzymasz jedną fakturę w złotówkach, bez konieczności rozliczania się z każdym z wydawców oddzielnie.

Pozyskuj linki z lokalnych portali

 

Portale, na których za pośrednictwem naszej platformy możesz opublikować artykuł, zostały wcześniej zweryfikowane przez nasze lokalne zespoły pod względem merytorycznym i technicznym.

Dodatkowo nasz system monitoruje artykuły do 12 miesięcy od ich publikacji i w razie jakichkolwiek problemów, nasz zespół skontaktuje się z wydawcą. Obecnie umożliwiamy publikowanie tekstów w języku polskim, angielskim, słowackim, czeskim, węgierskim, rumuńskim, ukraińskim, rosyjskim, litewskim, bułgarskim, chorwackim, greckim, holenderskim, niemieckim, włoskim, francuskim i hiszpańskim.

Dobre praktyki w zakresie pozycjonowania zagranicznego

Pozycjonowanie zagraniczne to złożony proces, który wymaga czasu i wysiłku. Aby zwiększyć swoje szanse na skuteczną ekspansję, warto wdrożyć dodatkowe działania, które wzmocnią proces optymalizacji strony za granicą.

  • Badaj konkurencję na lokalnym rynku: Przeanalizuj swoich potencjalnych konkurentów, aby zobaczyć, w jaki sposób i z jakim skutkiem pozycjonują swoje strony, jakie działania podejmują w ramach content marketingu i płatnej reklamy.
  • Stwórz Profil Firmy w Google: Jeśli twoja firma ma oddział w docelowym kraju, stwórz jej wizytówkę. Pomoże to robotom wyszukiwarki powiązać serwis i firmę z krajem, w którym chcesz budować widoczność oraz zwiększy wiarygodność i zaufanie twojej firmy wśród potencjalnych klientów.
  • Wykorzystuj media społecznościowe do zwiększenia zasięgu treści: Chociaż social media nie są czynnikiem rankingowym dla Google, dzięki nim możesz zwiększyć świadomość marki i nawiązać relacje z lokalnymi influencerami.
  • Zadbaj o doświadczenie użytkownika: Międzynarodowe SEO to nie tylko słowa kluczowe i treści. Należy zapewnić użytkownikowi bezproblemowe poruszanie się po całej witrynie. Obejmuje to wypełnianie formularzy w wielu językach, wyświetlanie cen w lokalnej walucie i dostęp do multimediów z udziałem native speakerów.

Wyzwania w pozycjonowaniu zagranicznym

Pozycjonowanie zagraniczne stanowi wyzwanie ze względu na różnorodność języków, kultur, aspektów i regulacji prawnych, jak również zmiennych algorytmów wyszukiwarek w różnych regionach. Zarządzanie wieloma wersjami językowymi lub regionalnymi strony internetowej może być skomplikowane i czasochłonne, a decyzja dotycząca wyboru domeny i wersji językowych będzie kluczowa dla funkcjonowania serwisu.

Różnice językowe i kulturowe mogą stanowić wyzwanie w tworzeniu treści i wyborze słów kluczowych, które są atrakcyjne i zrozumiałe dla lokalnej publiczności. Zrozumienie lokalnych zwyczajów, wartości i preferencji konsumentów jest kluczowe dla stworzenia skutecznych kampanii marketingowych i strategii SEO.

W WhitePress® od 2019 roku obserwujemy jak zmieniają się działania marek wychodzących za granicę i są weryfikowane w zderzeniu z nowymi rynkami. Coraz więcej klientów rezygnuje z tłumaczeń na rzecz pisania tekstów od podstaw. Treści tłumaczone są często odrzucane lub modyfikowane przez wydawców, a co się z tym wiąże, wydłuża się proces publikacji. Jeżeli chodzi o polskie marki, to wiele z nich jest w trakcie ekspansji zagranicznej szybko zyskując przewagę nad lokalnymi sklepami działającymi na danym rynku od wielu lat. Przykładem modowych e-commerce'ów, które z sukcesami wdrażają swoją strategię contentową są marki Eobuwie i Answear.

Przepis na sukces w marketingu international? Obserwować konkurencję oraz inne biznesy wychodzące za granicę i szukać inspiracji, pozyskiwać partnerów i lokalnych konsultantów, dopasować strategię content marketingową do indywidualnych potrzeb klienta, planować działania z uwzględnieniem własnych mocy przerobowych przy równoczesnej automatyzacji procesów.

Artykuł napisany przez Adrianę Fiszer, uaktualniany przez Paulinę Bajorowicz.

Autor: Paulina Bajorowicz

International SEO Specialist

www.whitepress.com/pl

Zawodowo od ponad 5 lat związana z SEO i Content Marketingiem. Obecnie odpowiedzialna za pozycjonowanie marki WhitePress® w Polsce i na rynkach zagranicznych. Z pasji fotografka, miłośniczka sztuk wizualnych, entuzjastka kawowych eksperymentów i alternatyw.
Autor: Adriana Fiszer

International Business Development Specialist w WhitePress

Wasze komentarze (2)
Redakcja WhitePress® zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy niezgodnych z Regulaminem publikowania komentarzy oraz niezgodnych z prawem i dobrymi obyczajami.

Administratorem danych osobowych osób korzystających ze strony internetowej whitepress.com i wszystkich jej podstron (dalej: Serwis) w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej: RODO) jest wspólnie „WhitePress” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Bielsku – Białej przy ul. Legionów 26/28, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej, VIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000651339, NIP: 9372667797, REGON: 243400145 oraz pozostałe spółki z Grupy WhitePress (dalej łącznie: Administrator).

Dokonując zapisu na newsletter wyrażacie Państwo zgodę na przesyłanie informacji handlowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w tym w szczególności poczty elektronicznej, dotyczących marketingu bezpośredniego usług i towarów oferowanych przez WhitePress sp. z o.o. oraz jej zaufanych partnerów handlowych, zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych uzasadniony interes Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

W każdym momencie przysługuje Państwu możliwość wycofania zgody na przetwarzanie Państwa danych osobowych w celach marketingowych. Więcej informacji na temat przetwarzania oraz podstaw przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.

Czytaj całość
Darek Kempny
2022-10-27, 10:05

Szukałem i w końcu znalazłem. Fajny artykuł, dzięki.

dariuszkempny.pl

Zgłoś komentarz

haiku
2021-06-25, 16:09

W sumie coraz więcej firm nawet z naszego kraju przenosi się na rynek zagraniczny i tutaj powstaje mały problem, gdyż nie zawsze znane są realia właśnie reklamy za granicą. Myślę, że przede wszystkim przed taką ekspansją powinno się zrobić mały research na ten temat.

haiku.com.pl

Zgłoś komentarz

Polecane artykuły