Public relations i content marketing - idealna para!
(8 min czytania)
Marketing treści jest od wielu lat na językach agencji, freelancerów, a nawet ich klientów. Mało kto nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Content marketing okazuje się być nie tylko społecznie przyjętym, ale również bardzo uznanym narzędziem, które przynosi wszystkim wartość dodaną. Inne dziedziny kreatywne powinny się mu z należytą uwagą przyjrzeć i zamiast wojować, spróbować wkroczyć na tę samą ścieżką. Bez wątpienia jedną z nich jest public relations, który, jak się okazuje, ma z marketingiem treści o wiele więcej wspólnego niż można by było się spodziewać.
Krótka historia o tym, jak content marketing chciał prześcignąć public relations
Wraz z początkiem marca 2015 roku, agencja BuzzStream we współpracy z agencją FRACTL wypuściły na światło dzienne raport dotyczące trendów w online marketingu. Oparty był o wyniki z Google Trends, śledzone od początku 2008 roku, aż do niemal końca roku 2014. Wynikało z niego, że świat zmierza w kierunku, w którym content marketing kroczy daleko przed public relations.
Źródło: http://
Ciekawość, czy ten trend faktycznie postępuje i nieokiełznana chęć doświadczenia prawdy na własnej skórze, sprawiły, że warto było zagłębić się w aktualne statystyki od dobrego wujka Google. Okazało się, że choć w ostatnich latach faktycznie zainteresowanie PR-em maleje, a content marketingiem sukcesywnie rośnie, to i tak wciąż to pierwsze nie ma sobie równych w tej batalii. Wynika to z pewnością z faktu, że marketing treści dopiero raczkuje w branży, a public relations jest w niej od dawien dawna.
Źródło: https://
Źródło: https://
Zarysowujący się trend prowadzi oczywiście do jednoznacznego wniosku: public relations powoli odchodzi w zapomnienie, podczas gdy content marketing zaczyna święcić triumfy. Ale zaraz. Czy na pewno tak musi się skończyć ta historia? Chyba jednak nie...
Content marketing i public relations - para na życie
Wbrew pozorom public relations i content marketing to naprawdę wzorowa para. Wszystko wskazuje na to, że ten związek potrwa jeszcze całkiem długo i nie rozsypie się, jak domek z kart.
Zadaniami PR-u, a głównie jego elektronicznej formy, są między innymi:
- budowanie wizerunku marki,
- budowanie społeczności wokół marki,
- zwiększanie rozpoznawalności marki,
- zwiększanie efektywności działań kryzysowych i antykryzysowych.
Z kolei kluczowymi funkcjami content marketingu są:
- planowanie, kreowanie i wzmacnianie działań marki,
- informowanie, inspirowanie i edukowanie odbiorców marki,
- angażowanie odbiorców we współtworzenie marki,
- zachęcanie odbiorców do interakcji i dialogu z marką.
Każdy z tych elementów łączy public relations z content marketingiem. Bo przecież budując wizerunek marki, należy zaplanować i wykreować działania, które będą zmierzać do realizacji tego celu. Tworząc społeczność wokół marki, należy dać jej członkom wartość dodaną, a więc treść, która zainspiruje, poinformuje i nauczy czegoś nowego. Dążąc do rozpoznawalności marki, należy sprawić, że będzie się o niej mówiło (ale uwaga, tylko w kontekście na jakim zależy jej twórcy!). Najlepszym na to sposobem jest prowadzenie dialogu z odbiorcami i pozwalanie im na współkreację tego, z czym chcą się utożsamiać. Dbałość o relacje poprzez generowanie użytecznych treści i zachęcanie do interakcji pozwala wreszcie na unikanie nadmiernych kryzysów, a nawet zapobieganie im.
Gdzie public relations nie może, tam content marketing pośle (i vice versa)
Obecnie króluje przekonanie, że jeśli nie ma cię w sieci, nie ma cię wcale. Powszechne jest ono wśród osób prywatnych, firm i organizacji. Nie chodzi jednak o bycie samo w sobie, ale o bycie wartościowe i potrzebne innym. I choć w wirtualnym świecie wypada pojawiać się w social media, prowadzić stronę internetową i blog firmowy w dowolnej formie, to należy pamiętać, by każdy z tych elementów był początkiem długookresowej interakcji z odbiorcą. Bo przecież czym innym jest content marketing, jeśli nie użyteczną treścią w postaci: artykułu eksperckiego bądź sponsorowanego, poradnika lub e-booka czy też infografiki, materiału video albo webiranu? A czymże jest public relations, jeśli nie praktyką kształtującą relacje między marką a jej odbiorcami? No właśnie. Nie sposób nie zauważyć analogii między PR-em a marketingiem treści, gdy i jedno i drugie ma prowadzić do dialogu i dbałości o wizerunek. Dlatego tak ważne jest łączenie obu tych kwestii w codziennych działaniach firm i organizacji. Bo gdzie nie wystarczy już tylko tradycyjny PR lub nawet e-PR, tam content marketing odnajdzie się wyśmienicie. I odwrotnie.
3 dowody na to, że content marketing potrzebuje public relations
Współczesny świat sprawia, że każdy może stać się twórcą treści. Ważne jednak, żeby nie były to byle jakie treści. Muszą nieść w sobie wartościowe przesłanie, z którym utożsamiać będą mogli się ich odbiorcy. Przesyt wszelkiego rodzaju materiałów w sieci sprawia, że tylko niektórym udaje się wybić ponad przeciętne. Powodem takiej sytuacji jest częsty brak łączenia tego, co najlepsze w content marketingu i w public relations. Istnieją niezbite dowody na to, że PR może pomóc ujrzeć naszym treściom światło dzienne i dotrzeć nie do kilku, ale do tysięcy osób.
- PR przeciera szlaki! Zastanówmy się, kto ma większe szanse na zaistnienie w świecie, jeśli nie ktoś, kto jest już znany? Prędzej znajdziemy odbiorców na przykład bloga firmowego, jeśli wcześniej zbudowaliśmy wokół swojej marki pozytywny wizerunek.
- PR pomaga zbudować większe zasięgi! Jeśli uważamy, że to, co stworzyliśmy ma naprawdę dużą wartość, warto żebyśmy odezwali się do kilku portali branżowych, które udostępnią nasz materiał, dając jednocześnie odwołanie do tekstu źródłowego. Dzięki temu dotrzemy do jeszcze większego grona odbiorców
- PR = viral! Na portalu YouTube jest mnóstwo filmików, których nikt nigdy nie widział, a w sieci mnóstwo tekstów i infografik, na które nikt nie zwrócił uwagi. A może niosą w sobie ciekawe i wartościowe przesłanie? Gdyby marki, które za nimi stoją wcześniej zadbały o zbudowanie własnego wizerunku, dziś ich treści krążyłyby po sieci niczym wirusy.
Na szczęście na dobry PR nigdy nie jest za późno i to, czego do tej pory się nie zrobiło, można zacząć nadrabiać jeszcze dziś.
Przykłady z branży wzięte
Jeśli zastanowić się, gdzie w rzeczywistości PR faktycznie połączył się z content marketingiem i przyniósł wartość dodaną, warto powołać się na przykłady z branży.
Pierwsze, co przychodzi na myśl, to blogi firmowe wielkich mocarzy biznesu, a wśród nich: CMO.com od grupy Adobe - wirtualny poradnik dla marketingowców, IQ - technologiczno-kulturalny magazyn internetowy od Intel'a czy Power More - niestandardowy portal o rozwiązaniach technologicznych od Dell'a. Wszytskie one, choć promują fakty wzięte z branży, zgrabnie wplatają pozytywny obraz firm-matek, łącząc wiarygodne treści z budowaniem wizerunku i relacji.
Źródło: http://
Źródło: http://
Źródło: https://
Zamiast prowadzić tradycyjnego bloga, można zdecydować się na vloga, a więc bloga w formie video. Takiego zadania podjęli się producenci podobno najbardziej wytrzymałych blenderów na świecie - firma BlendTec. I tak oto, od lat w serwisie YouTube blendują ananasy i kokosy w całości, iPhon'y i iPad'y, a nawet Apple Watch'e, by udowodnić swoim klientom, że są najlepszym wyborem na rynku. Fakt, czy ta treść jest wartościowa, może być zastanawiający. Jedno jest pewne - spełnia ona swoją rolę, pokazując zalety produktu i budując wizerunek firmy, jako rzetelnej i niestandardowej.
Kolejnym przykładem może być wykorzystanie współpracy z blogerami. Z takiej możliwości skorzystała między innymi Castorama, która zaprosiła do wspólnego działania chłopaków z "5 sposobów na" i razem stworzyli youtubową serię "Do dzieła!". Łączy ona w sobie formę poradnika i materiału sponsorowanego, a to doskonały zestaw z serii "public relations + content marketing".
Można również zabrać się za formy obrazkowe, tak, jak zrobiła to firma ubezpieczeniowa Link4. Stworzyła raport "Opony a bezpieczeństwo" w formie infografiki, którym zachęca swoich klientów do dbania o ogumienie w samochodach, a jednocześnie przypomina o tym, że w razie awarii, oferowana jest im specjalna usługa, dedykowana problemom wulkanizacyjnym. Dbanie o wizerunek i danie odbiorcy wartości dodatkowej w formie użytecznej treści w czystym wydaniu!
Źródło: https://
Niech świat nie rozłącza tego, co biznes połączył
Należy pamiętać, że content marketing jest formą własnych mediów, jakie generuje marka, a te są często o wiele tańsze i efektywne niż korzystanie z form zewnętrznych. Budując wizerunek marki, warto więc korzystać z marketingu treści, który przynosi o wiele więcej dobrego niż mogłoby się kiedykolwiek wydawać. PR i content marketing łączy to, co dla wielu firm najważniejsze - wartość dodaną dla klienta z pozytywnym wizerunkiem marki i źródłem przychodów z jej istnienia.