Narzędzia content marketingu: część IV - tworzenie
(14 min czytania)
Masz już zebrane informacje o tym, co ma być zawarte w Twoim przekazie. Masz stworzony cały schemat publikacji. Jedyne, czego brakuje, to reason to talk - tego czegoś, co sprawi, że kreacja trafi do Twoich odbiorców i skłoni ich do głębszego zastanowienia się nad poruszanym tematem, a może nawet podzielenia się nim z innymi. Pierwsza rada: użyj swojej wyobraźni.
Pamiętaj, że wyobraźnia będzie zawsze Twoim sprzymierzeńcem - dzięki niej jesteś w stanie wskrzesić coś naprawdę niepowtarzalnego. Weź jednak pod uwagę, że wyobraźnia nie może działać sama. Żeby zacząć tworzyć, musisz sobie odpowiedzieć na trzy podstawowe pytania:
Do kogo chcę skierować przekaz?
Jak chcę dotrzeć do użytkowników?
Co chcę przez to osiągnąć?
Odpowiedź na pierwsze pytanie jest tak naprawdę kluczem do dalszych działań w content marketingu. Określenie grupy docelowej pomoże Ci dopasować treść i wizualizację do odbiorcy, a także dobrać odpowiedni środek przekazu. Ważne jest przy tym wyczucie trendów, znajomość środków komunikacji i elastyczność w podejściu do odbiorcy. Weźmy, na przykład, popularny motyw "pieseła" - dobrze sprawdzi się wśród "wykopowiczów", ale już niekoniecznie w komunikacji do grupy biznesmenów.
Co do formy przekazu, masz do dyspozycji już nie kilka, a kilkadziesiąt darmowych narzędzi, które sprawią, że to, co chcesz powiedzieć, nabierze wyrazu. Najpierw jednak określ, za pomocą czego chcesz dotrzeć do użytkowników. Możesz wybrać na przykład:
- artykuł na blogu,
- zdjęcie,
- infografikę,
- wideoinfografikę,
- prezentację,
- animację,
- webinarium,
- podcast.
Elementy te możesz połączyć ze sobą, pamiętaj jednak, że nie należy kierować się zasadą "hybił, trafił". Taki wybór wymaga dokładnego przemyślenia. W tworzeniu nic nie może być przypadkowe - nie bez przyczyny pisałam wcześniej o potrzebie wypracowania schematu, szkicu, planu działań. Dlaczego? Przypadkowość działań wiąże za sobą zwiększone ryzyko niepowodzenia projektu i trudność w dotarciu do odpowiedzi: na którym etapie nie wyszło? Formę przekazu najlepiej dopasować w momencie, gdy upewnisz się, "gdzie" dana grupa docelowa przebywa, na jakich portalach/
Pozostaje jeszcze odpowiedź na pytanie: co chcę przez to osiągnąć? Czy Twoje działania mają poprawić świadomość marki/
Sztuka pisania
Jeśli Twoją pasją jest pisanie, zacznij od tezy, którą wyrazisz w kilku zdaniach. Niech będzie ona drogowskazem do dalszej części tekstu. Oczywiście nie musisz od razu zdradzać wszystkiego - wystarczy, że delikatnie naprowadzisz czytelnika na obrany przez siebie tor. Zanim zaczniesz:
Zasada nr 1: pamiętaj o konkretach - czytelnicy nie przepadają za zawoalowanymi historiami
Zasada nr 2: użyj wyobraźni - np. wyobraź sobie, że to Ty jesteś osobą, do której ma trafić ta historia; jakbyś chciał, żeby została opowiedziana?
Zasada nr 3: pisz wiarygodnie i naturalnie - unikaj patetyzmu, zawiłości i niepotrzebnych ozdobników
Zasada nr 4: pisz zrozumiale - dobieraj słowa właściwe Twojej grupie docelowej
Zasada nr 5: zaskakuj - świeżość i niecodzienne podejście do tematu naprawdę czyni cuda
Zasada nr 6: podpatruj najlepszych.
Gdzie pisać? Wciąż jednym z najpopularniejszych środków przekazu treści są blogi. Jak wynika z badania Megapanel PBI/
Tabela pochodzi ze strony wirtualnemedia.pl
Powyższe blogi zostały już odkryte, więc nie będziemy robić tego na nowo :) Są jednak serwisy stanowiące ciekawą alternatywę dla wszechobecnych platform blogowych z listy powyżej. W jednym z poprzednich artykułów wspominałam już o Storify, teraz natomiast przedstawię inne, warte uwagi narzędza online dla zainteresowanych copywritingiem, dziennikarstwem, reportażem - ogólnie pisaniem. Oto one:
To bardzo proste i intuicyjne narzędzie do tworzenia publikacji w sieci. Wprawdzie zarządzanie nim jest możliwe jedynie w języku angielskim, jednak uwierzcie mi - wystarczy przebrnięcie przez tutorial i wiemy już, co z czym się je. Nie bez przyczyny Readymag reklamowane jest sloganem: "Forget about code". Fakt faktem, wszystko mamy podane w gotowych szablonach, a więc żadnych kodów, żadnych zabaw z html-em, czy zaawansowanym programowaniem. To zdecydowanie opcja dla tych, którzy ponad wszystko cenią czas, atrakcyjny layout oraz wygodę.
W serwisie udało mi się znaleźć naprawdę ciekawe konta oraz publikacje. Zachęcam do ich przejrzenia:
- Ibiza Club News - magazyn internetowy
- New York - galeria fotografii i przewodnik po mieście
- Andre Fernandes - portfolio
- History of olimpic logos - prezentacja.
W Readymag polecam zabawę edytorem tekstu oraz funkcję aplikowania różnych interaktywnych widżetów do artykułu, co sprawia, że przybiera formę multimedialnej prezentacji. Dodawane z czasem, kolejne wpisy mogą stworzyć całkiem efektowne portfolio. Wersja bezpłatna jest dość ograniczona, natomiast wersja płatna to koszt 9$ miesięcznie. Do rozważenia pozostawiam kwestię, czy warto w ogóle inwestować pieniądze w tego typu serwisy, skoro mamy pod ręką bezpłatnego Wordpressa, czy Bloggera. Wszystko zależy od tego, na ile jesteśmy gotowi oddać się pasji tworzenia :)
Kolejne proste w użyciu narzędzie, dzieki któremu możemy codziennie ćwiczyć warsztat, zapisywać przemyślenia, dodawać obrazy i dzielić się powstałym contentem. Penzu to coś w rodzaju internetowego notatnika. Niektórzy posuną się dalej i powiedzą, że to raczej pamiętnik, ale jedno jest pewne - dzięki Penzu można szybko i łatwo zapisać to, co przewija się w naszych myślach, a także wyrobić w sobie regularność tworzenia zapisków na potrzeby wielu projektów.
Masz już rozwinięcie, ale brakuje Ci pomysłu na nagłówek? Skorzystaj z podpowiedzi, które oferuje portal Portent.com. Są one generowane tylko w języku angielskim, niemniej istnieje duża szansa, że staną się one inspiracją do stworzenia unikalnego wstępu, zachęcającego do dalszego czytania Twojego artykułu.
Jak to działa? Wpisujesz interesujące Cię słowa kluczowe, po czym strona generuje podpowiedzi, które możesz zaadoptować na własne potrzeby. Hasła można odświeżać wielokrotnie. Ja posłużyłam się zwrotem 'content marketing' i oto, co się pojawiło za drugim razem:
Magia obrazu
Element wizualny to jedna z najbardziej angażujących form przyciągania uwagi użytkownika w sieci. Sprawdza się bardzo dobrze zarówno w działaniach wizerunkowych, jak i sprzedażowych. Dlaczego? Mózg człowieka znacznie lepiej przyswaja i przetwarza obrazy, niż informacje tekstowe, co znajduje potwierdzenie w wielu dziedzinach naszego życia, np. w procesie uczenia się, zapamiętywania, reagowania.
Wykorzystywanie elementów wizualnych w content marketingu nie jest nowością - marketerzy sięgają po nie często, chociaż trzeba przyznać, że z różnym efektem. Przyczyn niepowodzeń należy upatrywać przede wszystkim w niedostosowaniu obrazu do kontekstu, w jakim jest osadzony, błędnym określeniu grupy docelowej, czy też niedostatecznej jakości takich materiałów. Jak zatem właściwie korzystać z treści wizualnych, opracowując content?
Zasada nr 1: Twórz/
Zasada nr 2: Bądź na bieżąco z trendami - weryfikuj, jakie treści wizualne cieszą się największą popularnością, które z nich najbardziej angażują (np. mają najwięcej share'ów i komentarzy).
Zasada nr 3: Twórz spójny przekaz wizualny dla danego projektu - znajdź łącznik dla wszystkich obrazów, niech mają one jednolitą estetykę, szczególnie przy użyciu ikon, symboli, sloganów etc.
Zasada nr 4: Poszukuj nowych, atrakcyjnych rozwiązań - istnieje naprawdę wiele (bezpłatnych!) narzędzi online, które to umożliwiają.
Zdjęcia i obrazy
Ich mekką są takie serwisy, jak Instagram, czy Pinterest. Przy ich wyborze masz dwie możliwości - posiłkowanie się własną bazą fotografii lub korzystanie z tzw. stocków. Nie każdy z nas czuje się dobry w dziedzinie fotografii, jednak szczęśliwie istnieją serwisy, które udostępniają bezpłatnie lub za niewielką cenę zdjęcia do wykorzystania (w tym również w celach komercyjnych). Polecam w szczególności:
No dobrze, masz już zdjęcie, ale co teraz? Przydałoby się nadać mu właściwe znaczenie, powiązane z tematem projektu i będące drogowskazem dla czytelnika. Przykładowo, chcesz użyć zdjęcia, które przedstawiałoby ideę Twoich działań i jednocześnie zaciekawiłoby odbiorcę. Co możesz zrobić? Skorzystać z narzędzi online umożliwiających szybką i prostą obróbkę. Poniżej przedstawiam przykłady zdjęć (pobranych bezpłatnie z picjumbo.com) w wersji "przed" i "po". Pozostawiam również informację, z jakiego narzędzia korzystałam.
Infografiki i wideinfografiki
Pojawiają się praktycznie w każdym internetowym medium. Temat infografik był już szczegółowo prezentowany na naszym blogu - zapraszamy do lektury: Darmowe narzędzia do tworzenia infografik.
Zatrzymam się natomiast przy videoinfografikach, gdyż ta forma wizualnego przekazu staje się coraz popularniejsza, również w Polsce. Jakie elementy zawiera videoinfografika? Przede wszystkim ruchomą grafikę (animację) połączoną z dźwiękiem i treściami statycznymi - wszystko to powinno składać się na opowieść, historię. Wielką zaletą videoinfografik jest ich dynamika - ruch i dźwięk sprawiają, że "coś się dzieje" i same w sobie stanowią zachętę do obejrzenia.
Jakie narzędzia pomogą Ci je tworzyć? Zacznijmy od tego, że zdecydowana większość z nich jest płatna i wymaga subskrypcji. Jeśli chcesz poćwiczyć, zajrzyj na stronę: http://
A jak to wygląda w praktyce?
Prezentacje
Prezentacje generalnie nie kojarzą się dobrze - przywodzą na myśl raczej nudne slajdy tworzone w Powerpoincie, z milionem danych liczbowych. Umiejętne przedstawienie danych w prezentacji może jednak sprawić, że stanie się ona jednym z najbardziej angażujących i skutecznych środków przekazu w content marketingu. Co jest kluczem do tego? Przede wszystkim odpowiednio zaprezentowana historia, która przybliży odbiorcy temat w sposób ciekawy i autentyczny i właściwie dobrany kanał jej dystrybucji. W prezentacjach, podobnie, jak w innych kanałach przekazu treści, największą moc ma obraz - to on najbardziej przyciąga uwagę, a nie wykresy, czy dane liczbowe. Dlaczego? Z prostej przyczyny - dużo łatwiej zapamiętujemy fakty pokazane wizualnie, aniżeli za pomocą wyrazów.
Przejdźmy zatem do narzędzi, za pomocą których będziesz mógł stworzyć ciekawą i wartościową prezentację. W sieci jest ich całkiem wiele, również w opcji bezpłatnej. Oto one:
Za pomocą Prezi przygotujesz prezentację wysokiej jakości, mając do wyboru różnorakie szablony i elementy graficzne, a także dodając zdjęcia, filmy wideo, linki, czy muzykę. Pracować z wykorzystaniem tego narzędzia możesz praktycznie na każdym urządzeniu (w tym również przenośnym). W razie potrzeby prezentację możesz udostępnić, wyeksportować do pliku PDF, zapisać na komputerze i odtwarzać w trybie offline. Wersja bezpłatna zakłada 100 Mb pojemności dla contentu, który tworzysz.
Jeśli nie masz pomysłu, jak wykorzystać Prezi, zobacz, jak robią to inni. Pod linkiem http://
Kolejne narzędzie do tworzenia nieszablonowych prezentacji, wykorzystujące technikę animacji. Wersja darmowa umożliwia kreację maksymalnie 5-minutowego filmu, wybór 11 motywów graficznych i 10 muzycznych oraz dodanie szeregu innych elementów (m.in. czcionki i rozmiaru tekstu, pola z możliwością ręcznego pisania, przycisków typu "kliknij tutaj", ramek, tła, nagrania głosu etc.)
Tak wygląda okno główne Powtoon po zalogowaniu się i rozpoczęciu działań związanych z tworzeniem prezentacji. Jak widać, aplikacja oferuje dodanie szeregu elementów: tekstowych (wybór czcionki i rozmiaru tekstu, możliwość pisania ręcznego, dodanie pól typu "kliknij tutaj", "więcej szczegółów"), obrazkowych (dodawanie gotowych elementów graficznych lub tworzenie własnych), czy dźwiękowych (dodanie własnego dźwięku).
Jeśli dopiero rozpoczynasz przygodę z animowanymi prezentacjami, polecam zapoznanie się z wstępnymi poradami od Powtoon (w jeżyku angielskim):
Sprawdź także tutoriale udostępniane przez Powtoon - naprawdę się przydają w zrozumieniu istoty działań z użyciem animacji:
Efektowne narzędzie do tworzenia rozbudowanych prezentacji multimedialnych online. Zachwyca prostotą użytkowania, ale design i technika nie ustępują największym graczom typu Prezi. Dobrym i przyspieszającym pracę rozwiązaniem jest podział dostępnych motywów na kategorie (np. biznes, edukacja, lifestyle etc.).
Siła głosu
Omówiłam już dwa bardzo istotne elementy łańcucha, który składa się na proces tworzenia content marketingu, a mianowicie świat tekstu i obrazu. Pozostało nam jeszcze jedno, ważne ogniwo, jakim jest ... marketing głosu, jeśli można tak to nazwać. Narzędzia umożliwiające nagranie lub dodanie głosu stają się coraz bardziej popularne w tworzeniu treści. Jest to swego rodzaju urozmaicenie w przedstawianiu danego tematu, o ile oczywiście nie wkradną nam się w historię opowiadaną słowem monotonność i brak dostatecznej wiedzy. Jak to mówią: "gadać trzeba umieć". Jak to robić dobrze?
Zasada nr 1: używaj swojego głosu świadomie i adekwatnie do omawianej tematyki - przede wszystkim bądź pewny tego, co mówisz, trzymaj się wątku głównego i nie wprowadzaj zbyt wielu dygresji, gdyż Twoi słuchacze mogą się zgubić w tym, co najważniejsze.
Zasada nr 2: Pobudzaj wyobraźnię - korzystaj z metafor i przenośni (szczególnie, gdy mówisz o trudnych rzeczach, które nie każdemu mogą się wydać oczywiste), ale pamiętaj przy tym, aby dostosować te środki do możliwości słuchaczy.
Zasada nr 3: Dziel się osobistymi doświadczeniami - w ten sposób będziesz bardziej wiarygodny i przystępny dla swoich słuchaczy.
Zasada nr 4: Podawaj przykłady - wtedy to, o czym mówisz, będzie bardziej zrozumiałe; staraj się, by były jak najbardziej aktualne.
Zasada nr 5: Zwracaj uwagę na ton i tempo wypowiedzi - np. gdy wyjaśniasz istotną kwestię, mów wolniej; staraj się, aby Twój głos był spokojny, pogodny i opanowany.
Ok, wiesz już, jak mówić, a teraz dowiesz się, za pomocą jakich form i narzędzi to robić. :
Podcasty
Podcast to forma "mówionego przewodnika", w którym oprowadzasz słuchacza po wybranym przez siebie temacie. Jest przydatnym narzędziem szczególnie w kwestiach porad. Wybierają go głównie Ci, dla których czas jest rzeczą bezcenną, dlatego najczęściej jest odsłuchiwany np. podczas stania w korku. Za pomocą jakiego narzędzia można przygotować i udostępnić podcast?
Proste narzędzie do nagrywania i dystrybucji podczastów. Pliki są dobrej jakości - odsłuchaj nagranie poniżej i przekonaj się :)
Polecam również inne narzędzia do tworzenia i dystrybuowania podcastów:
Jeśli natomiast masz trudność w konwersji plików audio np. na mp3, pomocne będzie darmowe narzędzie o nazwie Any Audio Converter (w opcji do pobrania).
Webinaria/ webcasty
Webinar (zwany inaczej webinarium lub webcastem) to nic innego, jak prezentacja audio-wideo prowadzona w czasie rzeczywistym, za pomocą internetu. Może również przybrać formę warsztatu lub szkolenia "na żywo". Zalety takiej formy przekazu są ogromne: uczestnicy mogą zarówno słuchać, jak i widzieć prowadzącego, zadawać mu pytania, wziąć udział w ankiecie, współpracować na bieżąco przy danym projekcie. Webinar jest szczególnie użyteczny dla osób, które nie mają czasu lub środków finansowych na udział w szkoleniu lub jego organizację. Do organizacji webinariów polecam w szczególności:
AnyMeeting umożliwia bezpłatną organizację webinarium, jednak jest mały haczyk: uczestnicy podczas transmisji będą widzieli reklamy, które pojawią się zarówno w tzw. wirtualnych pokojach, jak również przy wypełnianiu formularza uczestnictwa. W jednym takim "pokoju konferencyjnym" może uczestniczyć łącznie 200 osób.
Po zalogowaniu się do serwisu, pierwszą rzeczą będzie stworzenie zaproszenia, które zostanie wysłane na podane przez Ciebie adresy mailowe.
Następnie określasz, czy uczestnicy będą mogli brać czynny udział w spotkaniu (opcje dyskusji lub wyłącznie słuchania), decydujesz, czy i w jakich mediach społecznościowych pojawi się stream z tego wydarzenia i wskazujesz w briefie etapy spotkania. Możesz również zezwolić użytkownikom tych portali na dodawanie komentarzy podczas spotkania.
Następnie tworzysz formularz rejestracji na webinarium oraz ankietę, którą wypełnią jego uczestnicy.
Na koniec pozostaje Ci tylko zatwierdzenie spotkania. Proste, prawda? :)
Na podobnej zasadzie działają również:
Jak widać po niniejszym artykule, narzędzi do działania twórczego jest naprawdę wiele. Co cieszy, większość z tutaj opisanych jest darmowa, więc możesz korzystać i ćwiczyć do woli. Gorąco do tego zachęcam:)