Baza wiedzy » Blog

Sieci afiliacyjne cz. 1 - Zalety i wady sieci afiliacyjnych

Zaktualizowano: 2015-08-24  
(14 min czytania)
Afiliacja - marketing afiliacyjny
Sieci afiliacyjne nie są dobrze oceniane przez blogerów i wydawców, którzy narzekają na mało intuicyjne panele użytkowników i nieciekawe programy. Czy jest to sposób zarabiania na razie zarezerwowany tylko dla dużych graczy? Zapytaliśmy o to obie strony.

Obsługa wydawców, weryfikacja strony, różnorodność programów, formaty reklamowe, intuicyjny panel - są to elementy, na które powinno się zwrócić uwagę przed przystąpieniem do sieci afiliacyjnej. Aby to zrobić wystarczy wypełnić formularz kontaktowy. Jednak już podczas podejmowania decyzji o rejestracji dostrzega się pierwsze minusy, które z pewnością odstraszają na starcie grupę zainteresowanych.


Zalety i wady sieci z perspektywy blogerów

Zapytaliśmy doświadczonych blogerów, którzy aktywnie wypowiadają się na temat zarabiania na blogach, jak oceniają współpracę z sieciami afiliacyjnymi.

 

Krzysztof Lis - Zarabianie na blogach

Z punktu widzenia blogera, podstawową korzyścią ze współpracy z siecią afiliacyjną jest możliwość emitowania reklam wielu reklamodawców jednocześnie, bez podpisywania osobnych umów z każdym z nich. Nie dość, że oszczędza to trochę czasu, to ułatwia zarobienie jakichkolwiek widocznych pieniędzy, co ze względu na minima do wypłaty w poszczególnych programach partnerskich zajęłoby dłużej.

Z drugiej strony, tylko część z obecnych na polskim rynku sieci afiliacyjnych ma na tyle szeroką ofertę, by autor bloga odnoszącego się do różnych tematyk był w stanie dopasować sobie jakąś reklamę do większości wpisów. Taka osoba może być zmuszona do nawiązania współpracy z kilkoma sieciami afiliacyjnymi.

Dużym problemem są też zmiany w zakresie dostępnych w sieciach afiliacyjnych programów. Z dnia na dzień program może się skończyć, zmuszając autora bloga do natychmiastowego zaprzestania jego promocji. Jest to bardziej kłopotliwe dla blogerów, niż dla wydawców dużych portali lub grup serwisów, którzy najczęściej posiadają dedykowaną osobę lub zespół do obsługi reklam.

 

Agnieszka Skupieńska  - Biznesowe Info

Plusy:

wielu reklamodawców, wiele sklepów w jednym miejscu. To szczególnie przydatne dla wydawców, którzy mają blogi z różnych tematyk, ale i jeśli mamy blog z jednej tematyki, to też warto poszukać reklamodawców w sieciach afiliacyjnych – czasem wystarczy dołączyć do jednej sieci, żeby mieć dostęp do linków afiliacyjnych kilkunastu czy kilkudziesięciu sklepów z jednej branży. Nawiązywanie współpracy z każdym z tych sklepów osobno pewnie byłoby niemożliwe – wiele sklepów nie ma nawet własnych technicznych rozwiązań, a jeśli by nawet miały, to byłoby z tym sporo roboty, już samo nawiązanie współpracy to niezliczone kontakty mailowe i ustalenia. Sieci afiliacyjne upraszczają to wszystko – raz się zapisujemy, akceptujemy regulamin i już można zacząć zarabiać poprzez afiliację.

łatwiej uzbierać jakiś próg do wypłaty – we wszystkich programach partnerskich jest jakaś ustalona z góry minimalna kwota do wypłaty. Gdybym korzystała z programów sklepów bez pośrednictwa sieci afiliacyjnej, zebranie tego minimum 100 czy 200 zł do wypłaty trwałoby znacznie dłużej, bo w każdym sklepie zbierałabym osobno. Tu wszystko sumuje się na koncie sieci afiliacyjnej, a żeby wypłacić zarobione pieniądze muszę wystawić jedną fakturę a nie kilka.

szukaniem reklamodawców zajmuje się ktoś inny – sieci też zależy na tym, żeby baza reklamodawców była duża, więc co jakiś czas dołączają kolejni partnerzy, których produkty mogę reklamować na swoim blogu. Nie muszę sama ich szukać, wszystko mam podane na tacy.

Minusy:

niestety wiele sieci afiliacyjnych ma bardzo nieintuicyjne panele, w których trudno się poruszać, trudno cokolwiek znaleźć.

w wielu programach partnerskich w sieciach trzeba najpierw czekać na akceptację w danym programie – najdłużej czekałam na akceptację chyba 3 tygodnie, a i tak moje zgłoszenie odrzucono. Skoro program i tak wynagradzany jest za lead to dlaczego nie jest dostępny dla wszystkich wydawców z danej sieci afiliacyjnej? Trzy tygodnie oczekiwania na akceptację lub odrzucenie zgłoszenia w przypadku programów, w których chodzi o handel w Internecie to absurdalnie długi i niedopuszczalny okres.

mało reklam wynagradzanych za kliknięcie – w sieciach afiliacyjnych przeważa model rozliczeń CPL, przez co np. reklamy banerowe z sieci nie są specjalnie konkurencyjne dla reklam AdSense. Tym bardziej, że stawki za kliknięcie – jeśli już się pojawiają – są żenująco niskie, np. 0,08 zł.

ciągle za wąska oferta w wielu branżach – ale to nie jest zarzut do sieci afiliacyjnych, tylko raczej do sprzedawców w Internecie, że nie umieją z afiliacji korzystać. W sieciach bez problemu znajdziemy programy z tematyki finansowej, programy do polecania książek, ubrań, ale już jeśli chodzi o jedzenie – jest ich jak na lekarstwo. W związku z tym np. blogerom kulinarnym trudno jest zarabiać na afiliacji, bo nie ma dla nich programów. A przecież blogosfera kulinarna jest ogromna, blogi mają gigantyczne zasięgi i możliwości ich wykorzystania w afiliacji byłoby mnóstwo!

 

Co na to sieci afiliacyjne?

Po konsultacji z blogerami, poprosiliśmy specjalistów z sieci o odniesienie się do powyższych uwag.

Nieintuicyjne panele użytkowników

W przypadku nieintuicyjnego panelu użytkownika -  sieci są raczej świadome tego, że pierwszy kontakt z panelem, dla każdego użytkownika jest trudny. Jest to po prostu narzędzie, którego obsługi trzeba się nauczyć:

“Wszystko co nowe, może wydawać się nam skomplikowane. Nie trudno się więc dziwić, że zaraz po rejestracji do sieci afiliacyjnej możesz czuć się nieco zagubiony w obsłudze panelu. Wystarczy jednak poświęcić chwilę, aby się z nim zaznajomić i okaże się, że „nie taki diabeł straszny jak go malują.” - Paulina Stefańska, afill.me

Specjaliści sieci afiliacyjnych są również zgodni z tym, że warto nawiązywać bezpośredni kontakt z działami wsparcia klienta, co znacznie ułatwia pracę dla obu stron.


Długi czas weryfikacji bloga

Każda sieć stara się dbać o jakość oferowanych powierzchni reklamowych, stąd konieczność jej weryfikacji. W niektórych z nich taka weryfikacja jest dokonywana już podczas rejestracji, w innych dopiero na poziomie poszczególnych programów. Zdarza się również, że niektórzy reklamodawcy chcą samodzielnie sprawdzić powierzchnię reklamową.

“Każdy Wydawca chciałby szybko i w prosty sposób rozpocząć promowanie Programów  Partnerskich, jeśli już podejmie się tego typu działań. Ryzyko odrzucenia istnieje porównywalne dla każdego typu wydawców, szczególnie u Klientów doświadczonych na różnych płaszczyznach działań. Klienci obawiają się współpracy z blogerami, jednak ci często potrafią dostarczyć lepsze konwersje niż inne serwisy – tam nie ma składania wniosków o konto czy lokatę z przypadku, lecz robią to ludzie faktycznie zainteresowaniu produktem, stali czytelnicy tych blogów” - Katarzyna Brzezińska, affizzy.com

Mały wybór programów

W tym przypadku należy przede wszystkim wziąć pod uwagę, że część sieci specjalizuje się w konkretnej tematyce, np. sieć afill.me to przede wszystkim programy finansowe, Ads4Books oferuje programy dedykowane dla blogerów książkowych, w SalesMedia znajdziemy największe marki sprzedające online, a awin współpracuje głównie z blogerami modowymi, którzy na małą różnorodność programów w przypadku tej sieci raczej nie będą narzekać:

“90% współpracujących z nami blogów to blogi stricte modowe, a w tej kategorii  mały wybór programów zdecydowanie nas nie dotyczy. awin specjalizuje się w branży Fashion i takich klientów mamy u siebie najwięcej, dodatkowo z częścią z nich pracujemy ekskluzywnie w modelu efektywnościowym. Nasi klienci to m.in.: Zalando, Stradivarius, Next, Answear, ASOS, Sephora, Douglas czy Swarovski” - Mateusz Łukianiuk, awin.

Waldemar Sadowski, Ads4Books podkreśla: “W naszej sieci skupiamy się na programach tematycznych. Rozpoczęliśmy od książek i tutaj mamy kilkadziesiąt programów, co stanowi naprawdę unikalną ofertę. Dla blogerów książkowych nie ma obecnie lepszej oferty”.

Niskie stawki CPC

Zdecydowana większość sieci rozlicza się z wydawcami w modelu CPS, CPA lub CPL i są to modele rekomendowane przez specjalistów:

Polecam nie skupiać się na reklamie bannerowej, a wykorzystywać linki tekstowe pod wartościowymi merytorycznie artykułami tematycznymi (np. recenzje, autorskie zestawienia itd.), wtedy nie zaśmiecamy swojego bloga reklamami, a możemy więcej zarobić w modelu rozliczanym za sprzedaż - CPS” - podkreśla Bartosz Kowalczyk z SalesMedia.

Michał Sienko z NetSales dodaje: “To zależy od kategorii programów. Mamy np. kampanie technologiczne, w których płacimy nawet do 0,75 zł CPC. Oczywiście kampanie zasięgowe są tańsze, bo w okolicach 0,12 – 0,15 zł CPC. Kampanie modowe z kolei w okolicach 0,30 – 0,50 zł CPC”.

Zakończenie programu z dnia na dzień

W tym przypadku przedstawiciele sieci podkreślają sporadyczność tego typu przypadków:

“Staramy się możliwie jak najwcześniej poinformować wydawców o planowanym zakończeniu działań. Nie powinno to być mniej niż 30 dni, aby afilianci mieli czas na zakończenie promocji i wypięcie kodów programu ze strony. Niestety, zdarzają się też sytuacje, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć i wtedy zamknięcie odbywa się z dnia na dzień. Jest tak np. gdy klient zamyka cały sklep, ponieważ kończy działalność; budżet na działania wyczerpał się i istnieje niebezpieczeństwo, że dodatkowe sprzedaże nie zostaną opłacone. Na szczęście takie sytuacje są sporadyczne” - Mateusz Łukianiuk, awin.


Czy blogerzy mają szansę zarabiać w sieciach afiliacyjnych?

Zapytaliśmy też przedstawicieli sieci afiliacyjnych o to, czy blogerzy mają szansę zarabiać we współpracy z sieciami, czy jest to może jednak działalność zarezerwowana dla dużych wydawców, takich jak porównywarki cenowe, czy rozbudowane serwisy. Wszyscy specjaliści jednogłośnie odpowiedzieli, że tak. Blogerzy stanowią od 2% aż do nawet 40% wydawców w zależności od sieci.

“Zdecydowanie jest to też dobre rozwiązanie dla blogerów i vlogerów, którzy chcą monetyzować swój ruch. Z naszego doświadczenia wiemy, że najlepiej sprawdzają się packshoty z konkretnymi produktami, które są podlinkowane bezpośrednio do danego sklepu. W linku oczywiście zaszyty jest kod trackingowy, który umożliwi nam śledzenie transakcji, a w rezultacie wypłacenie blogerowi prowizji (...)” - Mateusz Łukaniuk, awin.

Michał Sienko z NetSales: “Naturalnie! Bloger jest nawet bardziej pożądany w wyselekcjonowanych programach, ponieważ dostarcza wartościowy kontent. Zazwyczaj jest też bardziej elastyczny niż duże podmioty mediowe oraz dodatkowo może liczyć na bezpośredni i indywidualny kontakt z przedstawicielem sieci afiliacyjnej. Także treści przygotowywane przez mniejszych wydawców są zwykle ściślej dopasowane do konkretnego użytkownika, co w efekcie może dawać wyższy współczynnik konwersji niż u wydawców premium. Mamy sporo case’ów bardzo udanej współpracy”.

“Duży Wydawca, który ma szerokie grono czytelników i wyrobioną markę własną na pewno będzie miał łatwiej niż początkujący bloger. Nie jest to jednak równoznaczne z brakiem jakichkolwiek wyników ­- na nie trzeba będzie tylko dłużej poczekać. Natomiast starania w dążeniu do sukcesu jednego i drugiego powinny być takie same” - dodaje Paulina Szymańska z Convertiser.

Na bardzo ważną rzecz zwrócił uwagę Dawid Maj z Novem: “Zarobki blogera są iloczynem dwóch czynników: liczby UU i jego wpływu na użytkowników. Przykładowo, jeżeli jest on w stanie przekonać 50% swoich użytkowników do założenia konta to może zarobić dokładnie tyle samo, co wydawca mający 10 razy więcej czytelników i wpływ jedynie na 5% z nich”.

Ewa Dudek z WebePartners dodaje: “Poziom zarobków jest oczywiście uzależniony od wielu czynników, takich jak liczba odwiedzających bloga i czy blog jest stale aktualizowany. Bardzo istotne jest aby dobrze dobrać program do swojego bloga. To jest bardzo ułatwione właśnie podczas współpracy z siecią afiliacyjną, która (...) umożliwia testowanie i optymalizowanie różnorodnych kampanii”.


Dostrzegalny jest również wzrost zainteresowania tą formą reklamową wśród blogerów:

“Jeszcze rok temu pracowaliśmy z około 5 blogerami, a gdy widzieliśmy nowe zgłoszenie w Awin praktycznie otwieraliśmy z tego powodu szampana ;) Obecnie widzimy nasilający się trend, praktycznie co tydzień zgłasza się do nas kilku wydawców blogowych. W chwili obecnej współpracujemy z około 50 blogami, głównie modowymi, ale pojawiają się też takie o tematyce podróżniczej, kulinarnej, lifestyle’owej czy promującej zdrowy styl życia” - Mateusz Łukianiuk, awin.

Paulina Szymańska z Convertiser dodaje: “Z naszych obserwacji wynika, że blogosfera otwiera się na zarabianie na swojej pracy, nie przywiązując się wyłącznie do jednej formy reklamowej. To doskonały moment na poznanie wspólnych oczekiwań i możliwość indywidualnej optymalizacji kampanii, by uzyskać jak najlepsze wyniki”.


Success story, czyli bloger i sieć afiliacyjna

Content is king (awin)

Pierwsze case study pochodzi z sieci awin i dotyczy bloga modowego Michała Kędziory - Mr.Vintage. Jest to blog poświęcony modzie męskiej a jego autor jest bez wątpienia specjalistą w tej dziedzinie. Przykład opisuje, jaki wpływ na skuteczność afiliacji ma wysokiej jakości treść i wiarygodność autora.

Tak przygodę z siecią opisuje Michał Kędziora:

“Współpracę z awin zacząłem dość przypadkowo kilkanaście miesięcy temu. Przygotowywałem akurat cykliczny wpis o wyprzedażach w najpopularniejszych sklepach internetowych, który publikowałem na blogu dwa razy w roku. Zazwyczaj wybieram do nich około sto produktów, które moim zdaniem są warte polecenia i mają w danym momencie atrakcyjną cenę. To rodzaj rekomendacji i selekcji, która czytelnikom bardzo przypadła do gustu. Produkty, które dotychczas wybierałem pochodziły głównie z oferty Zalando i akurat gdy rok temu przygotowywałem sobie nowy tekst wyprzedażowy, to trafiłem na zakładkę "Współpraca partnerska", która z kolei przekierowała mnie do awin. Poczytałem sobie o ich programie afilacyjnym i postanowiłem spróbować. Założyłem konto, wygenerowałem sobie linki partnerskie do Zalando, opublikowałem artykuł i już po jednym dwóch dniach byłem ogromnie zaskoczony jak wiele osób dokonało zakupów korzystając z moich linków. Od tamtego czasu regularnie korzystam z linków partnerskich, które u mnie sprawdzają się najlepiej. Jest to reklama mało inwazyjna, którą bardzo skutecznie można wykorzystać przy tworzeniu codziennych treści na blogu. Oprócz tego mam także na stronie głównej baner do Zalando. To właśnie ten sklep wybiera zdecydowana większość moich czytelników, mimo, że promuję także produkty z takich sklepów jak Answear.com czy Asos.com”.


Statystyki z akcji udostępnione przez blogera na Facebooku źródło

Opisana powyżej akcja wygenerowała 390 transakcji i ponad 50 000 kliknięć. Sklepy z odzieżą oferują zazwyczaj stawki od 5%-10% od wygenerowanej sprzedaży. Załóżmy, że w tym przypadku bloger uzyskał najniższą stawkę, a średnia kwota w koszyku wynosiła 200 zł.

5% x 200 zł = 10 zł (kwota, którą można zarobić na jednej transakcji)
10 zł x 390 transakcji = 3 900 zł

Systematyczność i zaangażowanie (Convertiser)

Kolejna historia to case study sieci Convertiser i dotyczy branży modowo-lifestylowej (programy Zalando, Answear, Saranza, Sephora  -   prowizja w nich wynosi od 6%-12%). Przykład pokazuje, jak ważna jest systematyczność, zaangażowanie blogera i zbudowanej przez niego społeczności, żeby współpraca z sieci przyniosła oczekiwane efekty.

Akcję opisuje Paulina Szymańska z Convertiser:

“Jeden z naszych wydawców rozpoczął z nami współpracę miesiąc temu. Od tego momentu utrzymujemy dobry kontakt, a także optymalizujemy kampanię tak, aby wyglądała naturalnie. Dobrze wiemy, jak czytelnicy sceptycznie odbierają nachalne promowanie produktów. Co ważne: każdy wydawca sam określa liczbę linków, które tworzy. Sam również dobiera kampanie z naszego katalogu reklamodawców. Nie ingerujemy we wpisy - jedynie podpowiadamy, co może przynieść lepsze efekty. Wydawca ten dobiera linkowanie w sposób szczególnie sumienny (dopasowane produkty do zawartości treści) i z odpowiednią częstotliwością (co kilka wpisów). Dzięki wysoko rozwiniętemu zaangażowaniu czytelników jest w stanie wytworzyć dużą liczbę konwersji, która cały czas w panelu bije swoje poprzednie rekordy”.
 

Wykres pokazujący zarobki wydawcy, źródło Convertiser

Powyższe statystyki obrazują zarobek wydawcy z ostatnich 30 dni. Oznaczenia żółte pokazują liczbę kliknięć w linki afiliacyjne (przy czym liczba kliknięć nie jest równa ilościom konwersji). Wykresy z oznaczeniem fioletowym obrazują liczbę odnotowanych oczekujących konwersji. Słupki przedstawiają kwoty, które osiągnął wydawca. Uzyskana kwota wynosi ponad 4 000 zł przy 337 konwersjach.

Wiarygodność (NetSales)

Ostatni przykład dotyczy sieci afiliacyjnej NetSales i bloga o tematyce finansowej prowadzonego przez Marcina Iwucia. Pod koniec 2014 roku autor wziął udział w emisji programu partnerskiego dla ING, w którym promowanym produktem był fundusz inwestycyjny.

źródło

Autor posiada dużą wiedzę w tej tematyce, co pozwoliło mu na napisanie rzeczowego artykułu, w którym znalazła się szczegółowa analiza oferty ING z pomocnymi wyliczeniami i wykresami. Akcja przyniosła 700 kliknięć w linki przenoszące do strony z rejestracją oraz 60 zakończyło się sukcesem (rejestracja + dokonanie pierwszej wpłaty na fundusz). Wynagrodzenie od sieci afiliacyjnych za jedną tego typu akcję zaczyna się od  kilkudziesięciu złotych i może wynieść nawet powyżej 100 zł w zależności od programu.

Szacunkowe kwoty, które mógł otrzymać ten wydawca:

60 x 50 zł (CPA) = 3 000 zł
60 x 120 zł (CPA) = 7 200 zł


Podsumowanie

Z powyższych wypowiedzi wyłania się ważny wniosek. Wysokiej jakości treści, wiarygodność blogera, systematyczność i zaangażowana społeczność są kluczowymi czynnikami, które wpływają na efekty współpracy blogera z siecią afiliacyjną. Sieci są dobrą alternatywą dla blogerów, którzy nie dostają propozycji współpracy z markami i chcą wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć zarabiać na swojej witrynie. W Polsce niewiele osób korzysta z tego rozwiązania, ale na pewno ta liczba będzie wzrastać. Blogerzy do dzieła! ;)

Paulina Kamińska

Wasze komentarze (36)
Redakcja WhitePress® zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy niezgodnych z Regulaminem publikowania komentarzy oraz niezgodnych z prawem i dobrymi obyczajami.

Administratorem danych osobowych osób korzystających ze strony internetowej whitepress.com i wszystkich jej podstron (dalej: Serwis) w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (dalej: RODO) jest wspólnie „WhitePress” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Bielsku – Białej przy ul. Legionów 26/28, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej, VIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000651339, NIP: 9372667797, REGON: 243400145 oraz pozostałe spółki z Grupy WhitePress (dalej łącznie: Administrator).

Dokonując zapisu na newsletter wyrażacie Państwo zgodę na przesyłanie informacji handlowych za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w tym w szczególności poczty elektronicznej, dotyczących marketingu bezpośredniego usług i towarów oferowanych przez WhitePress sp. z o.o. oraz jej zaufanych partnerów handlowych, zainteresowanych marketingiem własnych towarów lub usług. Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych uzasadniony interes Administratora oraz jego partnerów (art. 6 ust. 1 lit. f RODO).

W każdym momencie przysługuje Państwu możliwość wycofania zgody na przetwarzanie Państwa danych osobowych w celach marketingowych. Więcej informacji na temat przetwarzania oraz podstaw przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.

Czytaj całość
-----
2023-12-22, 09:18

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-12-13, 03:05

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-12-01, 07:07

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-11-30, 08:33

Komentarz został zablokowany przez redakcję

Mike Commerce
2023-08-18, 20:24

Marketing afiliacyjny to jedna z najbardziej efektywnych strategii zarabiania w internecie, która zyskuje na popularności. Według najnowszych raportów, rynek ten ma rosnąć o 10% rocznie do 2025 roku. To oznacza, że jest to idealny moment, aby zacząć swoją przygodę z marketingiem afiliacyjnym.

mikecommerce.pl

Zgłoś komentarz

-----
2023-07-10, 06:03

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-07-03, 09:35

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-04-30, 09:58

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-04-29, 06:42

Komentarz został zablokowany przez redakcję

-----
2023-04-27, 11:34

Komentarz został zablokowany przez redakcję

Biały
2020-05-28, 14:16

Bardzo ciekawy i szczegółowy artykuł. Czy ktoś wie gdzie najlepiej zacząć z takimi sieciami?

kredytybialystok.com

Zgłoś komentarz

Maria Kuźmińska
2020-05-21, 12:29

Niestety, wiele sieci affiliacyjnych robi poważne problemy ostatnimi czasy. Czy ktoś ma ten sam problem

biurokredytowe.warszawa.pl

Zgłoś komentarz

kredyt porady
2020-01-28, 17:55

Sieci afiliacyjne mają różne modele. Czy ktoś zna najlepsze?
Zgłoś komentarz

Afiliacja
2020-01-27, 21:42

Osobiście również mam problem z sieciami afiliacyjnymi, ale prawdopodobnie związane jest to z tym, że głównie promuję finansowe programy partnerskie. Dostawcy reklam finansowych typu Bankier lub Comperia mają na tyle duży wachlarz ofert, że sieci afiliacyjne nie są tutaj konkurencyjne.

partnerskieprogramy.pl

Zgłoś komentarz

Agata
2019-01-14, 17:25

Ja mam blog z około 15 tysiącami UU w miesiącu i mogę powiedzieć, że na afiliacji w kategorii MODA nie da się zarobić. 60% sprzedaży jest odrzucanych z dziwnych powodów. Brylują znane marki.
Zgłoś komentarz

zabczynska
2018-11-15, 14:30

A czy ktoś zna sieć afiliacyjną Solutions4ad ?
Zgłoś komentarz

irass
2018-09-16, 15:01

Hej a jakie są wasze odczucia co do Google AdSense?
Przy okazji może trochę odświeżę i podbije temat.

irass.pl

Zgłoś komentarz

modabloger
2018-03-04, 21:21

nie rozumiem po co korzystać z pośrednika? Zazwyczaj bloger nawiązuje współpracę z kilkoma sklepami, co można obsłużyć samemu
próbowałam raz zarobić z webepartners i nigdy więcej! promowałam sklep zoio, do dzisiaj mam nierozliczone prowizje, a webepartners co chwile odrzuca mi już wcześniej zaakceptowane - zgarniając prowizje dla siebie
ja już podziękowałam im za współpracę, nigdy nie wrócę

modatakietamy.blogspot.com

Zgłoś komentarz

Kielkop
2018-01-24, 19:59

Rewelacyjny artykuł, wiele ważnych informacji. Podziękowania
Zgłoś komentarz

Marcin Miłowski
2017-12-17, 21:45

fajne liczby motywujące do działania!

itiq.pl

Zgłoś komentarz

Paulina
2017-10-04, 09:25

Cześć,
odświeżam temat o sieciach afiliacyjnych i zarobkach Wydawców. Branża afiliacyjna wydaje się, że ma 2 obozy - wierzących w to, że w afiliacji nie zarobią i tych, którym zarabianie idzie z łatwością :)
Przedstawiamy Case Study, w którym bloger Fanboy opisuje współpracę z Convertiser: https://blog.convertiser.pl/2017/09/afiliacja-case-study/

Życzę miłej lektury i pozdrawiam!

convertiser.com

Zgłoś komentarz

Tomek
2016-09-30, 11:46

Działam na rynku od 2010 roku z porównywarką finansową i serwisem kuponowym. Moim zdaniem nie jest tak źle jak wynika to z komentarzy innych na tej stronie. Odrabiamy zaległości do tzw. "zachodu", Mamy coraz lepsze oprogramowanie i ludzi. Największy problem upatruję w reklamodawcach. To oni muszą się mentalnie przestawić na działania efektywnościowe.

digitalmoney.pl

Zgłoś komentarz

Igor
2016-08-17, 17:10

Niedawno zacząłem współpracować z zagranicznymi sieciami i ich podejście do mnie mnie zaskoczyło.
Ciągły kontakt z ich strony, na dzień dobry duże bonusy, monitoring mojej strony i nadsyłanie podpowiedzi co zrobić żeby lepiej wypromować ich produkt. Gdy produkt ma powodzenie i artykuł z jego opisem ma komentarze, sieć również się udziela i daje dodatkowy bonus.
Branża finansowa

Polskie sieci do pięt nie dorastają zagranicznym.

biznes.it

Zgłoś komentarz

Zbyszek
2016-08-17, 15:25

Działając wiele lat jako wydawca moge powiedzieć, że na współpracy z sieciami afiliacyjnymi można zarobić, pod warunkiem bieżącego zarządzania wpiętymi programami i monitoringiem sprzedazy z programow. Duze znaczenie ma miejsce gdzie link do programu jest umieszczony na stronie - "chowanie" linków i banerów gdzieś na dole strony nie ma sensu lepiej wyksponować w celu poprawy konkwersji i przychodów z programu.
Współpraca z sieciami wygląda różnie niektóre pomagają niektóre wręcz odwrotnie. Z sieci które były wspomniane w artykule moge polecic Zanox.
Zgłoś komentarz

Maks
2016-08-02, 17:31

Teoretycznie można zarobić baaaaaaardzo dużo na sieciach afiliacyjnych ale niestety w praktyce nie wygląda to już tak kolorowo, nawet jeżeli się ma spory ruch na stronie.

maksimumformy.pl

Zgłoś komentarz

Pozyczkaportal
2016-07-12, 23:53

Najważniejsze w ocenie sieci są:
stawki
szybkość rozliczeń i walidacji
termin płatności
bieżące zliczanie
Warto pamiętać, że same wysokie stawki nie świadczą o atrakcyjności sieci, bo często zdarza się, że mimo dobrych wyników na pieniądze trzeba czekać kilka miesięcy, a można się ich nawet nie doczekać

pozyczkaportal.pl

Zgłoś komentarz

Małgorzata Kamińska zanox
2016-01-26, 10:31

@Ewelina

Dzień dobry! Reprezentuję firmę zanox, mam nadzieję, że od czasu dodania komentarza udało się Pani rozwiązać sytuację. Jeśli nie - zanox prowadzi pełną obsługę wydawców, chętnie odpowiem na wszelkie pytania i pomogę w weryfikacji bloga, zapraszam do kontaku poprzez service.pl@zanox.com

@marek:
Panie marku, zapraszam na http://www.zanox.com/pl/wydawcy/programy/katalog-programow/
gdzie można przejrzeć bazę wydawców oraz ich ogólne warunki. Materiały reklamowe nie są dostępne przed rejestracją, ponieważ reklamodawca musi mieć kontrolę nad tym, kto je wykorzystuje. Jednak rejestracja jest darmowa i nie ma żadnych negatywnych konsekwencji w przypadku rezygnacji.

Małgorzata Kamińska
zanox.com

zanox.com

Zgłoś komentarz

Sebastian
2016-01-16, 17:42

Bardzo ciekawy artykuł sam niedawno zacząłem korzystać z linków afilacyjnych czekam na wyniki.

inwestycyjnawolnosc.pl

Zgłoś komentarz

Janek
2015-12-03, 00:58

świetny artykuł na temat sieci afiliacyjnych, dzieki

afiliacje.info

Zgłoś komentarz

Anna
2015-12-02, 15:50

Popisuję się po nadzieją Igora ("Mam nadzieje że napiszecie drugą część z kilkoma konkretnymi radami dla początkujących."), bo też chętnie bym przeczytała takie rady. Pozdrawiam

dorabiajprzezinternet.blogspot.com

Zgłoś komentarz

Ewelina
2015-11-16, 21:27

A czy ktoś pomógłby mi pomóc w weryfikacji strony? Działam na wordpressie, nie mam dostępu do heada w uzywanym szablonie a wysylając plik na serwer ani zanox ani tradedoubler nie weryfikuje mi strony. Czy ktoś tez tak miał? Może w złe miejsce wysyłam plik?
Zgłoś komentarz

Igor
2015-08-26, 12:21

@Paulina
Ok w przypadku blogera liczy się wizerunek, a co w przypadku stron tematycznych w których tematyce nie ma PP, albo wielotematycznych?

Jakiś czas temu napisałem @ do 2 dużych sieci, podałem tematykę strony, ruch jaki mam i poprosiłem o poradę jaki program z tych które mają mogą mi polecić. Jedna mnie olała, druga również, a dodatkowo zaczęli mi wysyłać spam : )

biznesok.pl

Zgłoś komentarz

ariush
2015-08-25, 22:45

Bardzo ciekawy artykuł, czekam z niecierpliwością na drugą część.
Zgłoś komentarz

marek
2015-08-25, 22:05

Przedstawione opinie są bardzo subiektywne - po obu stronach. Artykuł odkrywa tylko małą część prawdę o współpracy wydawców z sieciami afiliacyjnymi.
Warto zwrócić uwagę na:

1/ dlaczego ważność plików cookies w większości przypadków wynosi zazwyczaj 30 dni skoro cykl zakupowy różnych produktów jest różny ?

2/ dlaczego musisz zaakceptować regulamin i zapisać się do sieci aby przekonać się co dana sieć oferuje - reklamodawcy, dostępne materiały reklamowe, zakres statystyki ?

3/ dlaczego w regulaminach niektórych sieci jest obowiązek akceptacji otrzymywania materiałów marketingowych. Czy celem jest konwersja wydawcy > w klienta reklamodawców tej sieci.

4/ sieci skupiają się na programach finansowych - jest to pójście na łatwiznę, w wielu branżach brak jest programów tematycznych

5/ czy są sieci które publikują wiarygodne informacje o zarobkach swoich partnerów np. średnie zarobki za ostatnie 3 miesiące:
- poniżej minimum - x1 % partnerów
- w przedziale minimum do 200 zł - x2 % partnerów
- w przedziale 200 - 500 zł - x3 % partnerów
- w przedziale 500 - 1000 zł - x4 % partnerów
- w przedziale 500 - 1000 zł - x5 % partnerów
itd

6/ obecnie AdWords przejmuje olbrzymie środki finansowe z tytułu reklamy internetowej, które bez podatku VAT i podatku dochodowego są transferowane za granicę. Tracimy wspólnie na tym jako polskie społeczeństwo. Może warto aby blogerzy, reklamodawcy i sieci afiliacyjne itd. nie szukali sposobu jak jeden ma zarobić na drugim ale wspólnie budowali i rozwijali dobrą kooperacje w ramach korzystnej dla wszystkich promocji internetowej.

edusfera.com.pl

Zgłoś komentarz

Paulina
2015-08-25, 14:03

@Igor z moich obserwacji wynika (co zresztą pojawiło się w tekście), że bardzo ważny jest wizerunek i wiarygodność autora + wysokiej jakości treści. Łatwiej jest kupić coś polecanego przez osobę, którą znamy już długo z bloga, niż poprzez link znaleziony na stronie, która nie wiadomo do kogo należy. Dodatkowo polecane produkty muszą mieć "ładne opakowanie" w postaci atrakcyjnych treści. Jeśli za daną stroną nie stoi jedna osoba, treści są wtedy w ogóle na pierwszym miejscu. Wiem, że nie są to odkrywcze rzeczy i są raczej ciągle powtarzane, ale jak spojrzymy na przykłady z artykułu - to właśnie te dwa elementy moim zdaniem spowodowały ten sukces. Mr Vintage budował swój wizerunek bardzo długo, aż spróbował afiliacji w momencie, kiedy miał lojalną społeczność.

paulinakaminska.pl

Zgłoś komentarz

Igor
2015-08-25, 12:19

Mam nadzieje że napiszecie drugą część z kilkoma konkretnymi radami dla początkujących.
Bo tu nie wystarczy mieć ruch na stronie, wrzucić kod i kasa leci sama.
Ja na afiliacji nie umiem zarabiać.

biznesok.pl

Zgłoś komentarz

Polecane artykuły